18+
Weryfikacja wieku (fot. Tima Miroshnichenko/Pexels + Pornhub.com)

Wielka zmiana w UE. Kliknięcie „Tak, mam 18 lat” nie wystarczy

Już w lipcu wprowadzona zostanie nowa aplikacja do weryfikacji wieku w internecie. To sposób, w jaki prawodawcy w Unii Europejskiej chcą chronić nieletnich przed treściami, które w żadnym wypadku nie są dla nich przeznaczone.

Unia Europejska wprowadzi aplikację do weryfikacji wieku w internecie

Jak ma to działać? Najpierw trzeba pobrać aplikację na swój telefon, a następnie potwierdzić w niej pełnoletność (lub po prostu wiek), wykorzystując w tym celu cyfrowy dokument tożsamości lub inne narzędzie o wysokiej wiarygodności. W kolejnym kroku generowane jest potwierdzenie wieku, które nie zawiera żadnych informacji osobistych – dla zapewnienia prywatności.

Następnie, kiedy użytkownik będzie próbował dostać się do treści przeznaczonych dla osób dorosłych, jego oczom ukaże się prośba o przedstawienie potwierdzenia wieku w aplikacji. Gdy weryfikacja zakończy się sukcesem, możliwe będzie przejście na daną stronę lub odtworzenie danego materiału.

Nie jest to wymagane, ale pierwsza weryfikacja na danej platformie pozwoli powiązać potwierdzenie wieku z kontem użytkownika, dzięki czemu nie będzie konieczności uwierzytelniania się przy każdych odwiedzinach.

Chodzi o to, by chronić dzieci

Weryfikacja wieku służyć ma ochronie dzieci. Dzięki niej utrudniony ma być dostęp przede wszystkim do serwisów z materiałami pornograficznymi. Niemniej aplikacja sprawdzić ma się również w przypadku platform społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, YouTube czy TikTok. W przypadku tych ostatnich, oczywiście, bariera wiekowa będzie niższa.

Aktualne sposoby weryfikacji wieku są całkowicie nieskuteczne. Tymczasem wymuszenie na właścicielach serwisów, by ci wprowadzali autorskie technologie zabezpieczające, wydaje się zadaniem z góry skazanym na porażkę. W dodatku nie daje pewności, zarówno co do efektywności uwierzytelniania, jak i ochrony danych osobowych.

Aplikacja tylko na chwilę. Zastąpi ją portfel tożsamości cyfrowej UE

Warto też podkreślić, że aplikacja będzie jedynie rozwiązaniem o charakterze tymczasowym. W 2026 roku zastąpi ją unijny portfel tożsamości cyfrowej. Będzie to kompleksowe narzędzie zapewniające dostęp do rozmaitych usług publicznych, miejsce na przechowywanie cyfrowych dokumentów oraz sposób na składanie podpisów elektronicznych. Taki mObywatel, tylko na unijną skalę.

Redaktor