Wiedźmin Pogromca Potworów - promo art

Koniec Wiedźmina na smartfonach

Wygląda na to, że rynek mobilnych gier opartych na geolokalizacji jest bardzo brutalny. Ciężko jest się na nim utrzymać, czego dowodzi decyzja o zamknięciu gry Wiedźmin: Pogromca Potworów.

Wiedźmin GO

Wydany w zeszłym roku na Androida oraz iOS-a tytuł opracowany przez Spokko, niezależnego dewelopera gier mobilnych, będącego jednocześnie częścią rodziny CD Projekt, od razu otrzymał łatkę gry „pokemonopodobnej”. Bardzo niesłusznie. I nie chodziło o samą walkę zamiast łapania stworów. Wiedźmin: Pogromca Potworów był grą o zdecydowanie wyższym poziomie trudności niż dzieło Niantic, z większym naciskiem na fabułę i zupełnie inaczej podchodzącą do kwestii szwendania się po okolicy.

Wiedźmin Pogromca Potworów - Pierwsze wrażenia - fot. Tabletowo.pl

Pamiętam, że na start tytułu spędziłem w nim wraz z narzeczoną kilka godzin i sam rdzeń rozgrywki był całkiem przyjemny. „Chlastanie” palcem po ekranie, rzucanie znaków oraz przygotowywanie olejów i eliksirów do walki mogło się podobać. Niestety, drenowanie baterii przez grę i lokalizowanie misji w bardzo dziwnych miejscach w naszej okolicy, skutecznie zniechęciło nas do zabawy po kilku tygodniach. Jak widać, nie tylko nasza dwójka musiała odpaść po drodze.

Koniec polowania na potwory

Na oficjalnym profilu gry na Twitterze pojawiło się ogłoszenie, że gra zostanie zamknięta 30 czerwca 2023 roku.

Jesteśmy dumni że mogliśmy stworzyć doświadczenie AR oparte na lokalizacji które uchwyciło, jak to jest być wiedźminem w prawdziwym życiu oraz daliśmy społeczności szansę na walkę z potworami z wiedźmińskiego uniwersum z bliska oraz osobiście. To właśnie to uczyniło Wiedźmin: Pogromca Potworów wyjątkowym doświadczeniem w franczyzie. Spokko, komunikat na Twitterze

Gra będzie dostępna w sklepie Google Play oraz App Store do 31 stycznia 2023 roku. 1 lutego wejdą zmiany, przez które nie dokonamy już żadnych zakupów wewnątrz aplikacji, a tytuł od dziś nie otrzyma już żadnych nowych funkcji ani usprawnień technicznych. 30 czerwca Wiedźmin: Pogromca Potworów przestanie działać.

W międzyczasie ekipa Spokko stanie się częścią projektów, nad którymi pracuje obecnie CD Projekt. Nie każdemu będzie jednak dane dołączyć do nowych zespołów – część osób pożegna się z pracą w strukturach spółki.

Z jednej strony szkoda graczy, którzy poświęcili dziesiątki godzin na szlifowanie wiedźmińskiego fachu na mobilnym szlaku, ale podejrzewając powód zamknięcia gry (niespełnienie oczekiwań biznesowych), Kaer Morhen nie miało zbyt wielu chętnych do pozostania „pogromcami potworów” na Androidzie i iOS.

Bardziej łaskawy los szykuje CD Projekt RED dla swojej karcianki w uniwersum Geralta i spółki. 72 karty wypuszczone w trzech rzutach w kwietniu, lipcu i wrześniu 2023 roku. Potem odpowiednie poprawki dotyczące balansu i wraz z końcem następnego roku Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana przestanie być oficjalnie wspierana przez twórców. Wraz z początkiem 2024 serwery pozostaną jednak włączone, a gracze powinni otrzymać od CDP RED odpowiednie narzędzia do wprowadzania własnych modyfikacji podtrzymujących grę przy życiu.