Volkswagen
(fot. Volkswagen)

Volkswagen inwestuje miliony dolarów w akumulatory półprzewodnikowe

Niemiecki producent coraz wyraźniej stawia na samochody elektryczne. Widać to chociażby po wydatkach – Volkswagen zainwestował 200 mln w firmę rozwijającą akumulatory półprzewodnikowe.

Obecne akumulatory nie wystarczają

Nie tylko użytkownicy smartfonów narzekają na akumulatory litowo-jonowe, ale także właściciele samochodów elektrycznych. Aktualnie najpopularniejsza technologia nie zapewnia zadowalającej pojemności, co negatywnie przekłada się na czas działania czy zasięg.

Na listę wad należy również wpisać długie ładowanie, co jest szczególnie odczuwalne właśnie w elektrykach. Jeśli nie mamy dostępu do szybkiej ładowarki, których wciąż jest znacznie mniej niż stacji paliwowych, to możliwe, że proces „tankowania” będzie wymagał nawet kilku godzin. Co więcej, wiele szybkich ładowarek wcale nie zapewnia komfortowej wydajności.

Znacznie lepszą technologią mogą okazać się akumulatory półprzewodnikowe. W przyszłości mają one znaleźć zastosowanie zarówno w smartfonach, jak i samochodach. Oprócz większej pojemności i szybszego ładowania, charakteryzują się wyższym bezpieczeństwem. Wykorzystywany jest bowiem stały elektrolit, a nie płynny lub żelowy, jak w akumulatorach litowo-jonowych. Pozwala on na lepsze zarządzanie temperaturą, zmniejszając ryzyko pożaru.

Akumulatory półprzewodnikowe przyszłością Volkswagena

Jedną z głównych przeszkód, z którą muszą poradzić sobie firmy rozwijające nową technologię akumulatorów, jest koszt produkcji. Niewykluczone jednak, że niebawem zobaczymy zauważalne postępy. Tym bardziej, że w badania i rozwój akumulatorów półprzewodnikowych inwestują najwięksi gracze na rynku. Wśród firm motoryzacyjnych należy wymienić Volkswagena, BMW, Toyotę, Hondę, Hyundaia i Nissana.

Volkswagen zainteresowany jest pracami prowadzonymi przez firmę QuantumScape, założoną na Uniwersytecie Stanforda. Obie firmy współpracują już od 2012 roku, a w 2018 roku utworzyły przedsiębiorstwo joint venture, którego celem jest przyspieszenie rozwoju akumulatorów półprzewodnikowych i wprowadzenie ich do masowej produkcji.

Niemiecki koncern motoryzacyjny z Wolfsburga wcześniej już zainwestował 100 mln dolarów w QuantumScape. Natomiast teraz do tej kwoty doszło 200 mln dolarów. Warto dodać, że plany całego przedsięwzięcia są ambitne i nie mają skończyć się tylko na pracach w laboratoriach. Obie firmy zamierzają uruchomić testowy zakład, który będzie produkował akumulatory półprzewodnikowe. Jeśli nie pojawią się nowe problemy, to powinien on powstać w ciągu najbliższych kilku lat.