Volkswagen ID.3
Model ID.3 (fot. Volkswagen)

Volkswagen ID.3 wciąż ma problemy z oprogramowaniem

Niemiecka ofensywa na rynku samochodów elektrycznych nie przebiega zgodnie z założeniami. Oprogramowanie Volkswagena ID.3 nadal nie jest gotowe.

Volkswagen dąży do elektryfikacji

Herbert Diess, który w 2018 roku został dyrektorem generalnym Volkswagena, planuje wprowadzić duże zmiany i znacząco rozszerzyć ofertę zelektryfikowanych samochodów. Oczywiście silniki spalinowe jeszcze nie znikną, ale hybryd i elektryków będzie znacznie więcej.

(fot. Volkswagen)

W celu realizacji ambitnego przedsięwzięcia, Volkswagen powołał do życia zupełnie nową rodzinę samochodów ID., która będzie składać się wyłącznie z aut elektrycznych. Pierwszym jej przedstawicielem jest model ID.3, mający być dla Niemców równie ważnym projektem, jak Golf czy Garbus. Producent wyraźnie podkreśla, że otwiera on nowy, wielki rozdział o strategicznym znaczeniu w historii marki.

Ambicje Volkswagena vs. problematyczne oprogramowanie

Cóż, plany Volkswagena zaliczyły brutalne zderzenie z rzeczywistością. Firma zdecydowała się na opóźnienie wprowadzenia na rynek niektórych wersji w pełni elektrycznego samochodu. Potwierdziły się bowiem wcześniejsze raporty, które wskazywały na spore problemy z oprogramowaniem stosowanym w ID.3.

Pierwsi klienci, którzy zdecydowali się na specjalną, limitowaną wersję elektryka, zaczną odbierać swoje auta już w przyszłym tygodniu. Volkswagen zamierza także dostarczać zwykłe wersje we wrześniu, ale produkcja będzie mocno ograniczona. Mimo iż pierwsze modele ID.3 wyjadą na publiczne drogi, to użytkownicy będą musieli pogodzić z pewnymi brakami, nawet jeśli zapłacili za opcjonalne wyposażenie. Nie będą dostępne niektóre funkcje systemu infotainment (np. App Connect), a także nie będzie można aktywować wyświetlacza Head-Up. Braki mają zostać usunięte dopiero wraz z aktualizacją oprogramowania.

(fot. Volkswagen)

Co więcej, w pełni wyposażonego Volkswagena ID.3 z działającymi wszystkimi funkcjami raczej nie zobaczymy aż do końca tego roku. Trzeba przyznać, że sytuacja nie wygląda dobrze. W końcu nie mamy do czynienia z początkującą firmą motoryzacyjną, ale z potężnym Volkswagenem, mającym ogromne doświadczenie na rynku.

Zarząd Volkswagena nie jest zadowolony

Nie brakuje głosów, że problemy z wprowadzeniem jednego z najważniejszych samochodów przełożyły się na zmiany w Volkswagenie. Herbert Diess został pozbawiony roli dyrektora generalnego marki Volkswagen. Na tym stanowisku zastąpi go Ralf Brandstaetter, dotychczasowy dyrektor operacyjny. Diess pozostał jednak dyrektorem generalnym całej grupy Volkswagen.