Wszystko wskazuje na to, że Vivo przygotowuje się do premiery modelu V50. Choć design urządzenia pozostanie niemal bez zmian, producent postawił na kilka ulepszeń, które mogą sprawić, że smartfon będzie znacznie bardziej atrakcyjny dla użytkowników. Poznaliśmy już najważniejsze punkty jego specyfikacji. Co zaoferuje?
Vivo V50 będzie długo pracował na jednym ładowaniu
Sercem Vivo V50 ma być procesor Snapdragon 7 Gen 3, czyli dokładnie ten sam, co w jego poprzedniku. Choć nie jest to flagowy chip, jego możliwości w zakresie codziennego użytkowania, gier i wielozadaniowości powinny w pełni zadowolić większość użytkowników.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, największą zmianą w stosunku do Vivo V40 będzie jednak akumulator o pojemności 6000 mAh. Dzięki temu Vivo V50 powinien oferować jeszcze dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, a to zawsze duży plus dla potencjalnych użytkowników. Co więcej, moc ładowania zostanie zwiększona do 90 W, co oznacza, że smartfon będzie można naładować jeszcze szybciej niż poprzednika, który obsługiwał ładowanie o mocy 80 W.
W kwestii aparatów nie należy spodziewać się większych zmian. Vivo V50 prawdopodobnie otrzyma podwójny moduł aparatu z dwoma sensorami 50 Mpix. Z przodu znajdzie się aparat do selfie 50 Mpix, ale to w serii V już nic nowego.
Zmieni się też cena
Poza ulepszoną baterią, kolejną dużą zmianą w Vivo V50 może być lepsza ochrona przed wodą i kurzem. Według nieoficjalnych informacji smartfon ma otrzymać certyfikaty IP68 oraz IP69, co oznacza, że będzie odporny na zanurzenie w wodzie oraz będzie dobrze zabezpieczony przed pyłem i zabrudzeniami. Mowa jest także o 6,7-calowym zakrzywionym wyświetlaczu o odświeżaniu na poziomie 120 Hz.
Jeśli chodzi o cenę, Vivo V50 będzie droższy od poprzednika. Informacje pojawiające się w sieci sugerują, że nowy model może kosztować w Indiach 37999 rupii (~ 1800 złotych). To oznacza wzrost o około 3000 rupii w porównaniu do ceny vivo V40, który na start kosztował 34999 rupii.
Oficjalna premiera Vivo V50 odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Wtedy też poznamy pełną specyfikację urządzenia oraz ostateczne ceny na różnych rynkach. Jeśli przedpremierowe informacje się potwierdzą, nowy model może być ciekawą propozycją w segmencie średniaków.