Przeglądarka Vivaldi 6.6
(źródło: Vivaldi)

Vivaldi sprawia, że przeglądanie stron jest jeszcze wygodniejsze

Może i nie jest najpopularniejszą przeglądarką internetową na świecie, ale od lat pozostaje jedną z tych, które rozwijają się najintensywniej. Vivaldi 6.6 to najnowsze wydanie, a zarazem kolejny dowód potwierdzający tezę zawartą w pierwszym zdaniu.

Co nowego w Vivaldi 6.6?

Vivaldi – podobnie jak Opera – umożliwia przypinanie usług i stron internetowych do panelu bocznego, dzięki czemu zawsze można je mieć pod ręką i korzystać z nich bez konieczności opuszczania witryny, na której się znajdujemy.

Przeglądarka Vivaldi 6.6 rozszerzenia panele
(źródło: Vivaldi)

W wersji oznaczonej numerem „6.6” twórcy przeglądarki poszli o krok do przodu i wprowadzili pełną obsługę rozszerzeń Chrome w obrębie tej przestrzeni. Dodatkowo pojawiły się tam również przyciski do nawigacji, ułatwiające na przykład cofanie i wracanie do strony głównej.

Kolejna nowinka zainteresuje tych, którzy na poważnie podchodzą do tematu prywatności w sieci. Spora część użytkowników „z automatu” zgadza się na przyznawanie stron rozmaitych uprawnień, inni przeglądają je punkt po punkcie, decydując o tym, do czego dany serwis może, a do czego nie może mieć dostępu.

Po ostatniej aktualizacji przeglądarka to ułatwia, umożliwiając dokonanie wygodnego przeglądu, a nawet zablokowania określonych próśb (na przykład o wysyłanie powiadomień) globalnie. Wszystko to znajdziesz w sekcji Ustawienia > Prywatność i bezpieczeństwo > Uprawnienia stron internetowych.

Przeglądarka Vivaldi 6.6 uprawnienia
(źródło: Vivaldi)

Vivaldi 6.6 umożliwia także ustawienie preferowanego motywu kolorystycznego dla stron internetowych (jasny, ciemny lub automatyczny) i to niezależnie od motywu przeglądarki i systemu operacyjnego. Jeśli na przykład lubisz jasny interfejs Windows 11, ale na samych witrynach wolisz ciemne tło, przeglądarka automatycznie to tak ustawi.

Przeglądarka Vivaldi 6.6 motyw strony
(źródło: Vivaldi)

Jeszcze więcej nowości

Co poza tym? Twórcy przeglądarki przekonują, że wbudowany tłumacz ma teraz działać szybciej i lepiej, klient pocztowy zyskał rozbudowane opcje filtrowania podczas przeszukiwania zawartości skrzynki, a notatki i listy stron do przeczytania zdołasz wyeksportować i zaimportować, podobnie jak wcześniej zakładki, hasła czy stronę szybkiego wybierania.

Przeglądarkę Vivaldi możesz już zaktualizować, korzystając z wbudowanego narzędzia. Jeśli zaś nie masz jej na swoim komputerze, a chcesz sprawdzić te nowości, możesz pobrać ją z oficjalnej strony na urządzenia z systemami Windows, macOS i Linux.

Program dostępny jest też na urządzenia mobilne, ale opisywane nowości nie dotyczą tej wersji.