smartfon uwaga wykrzyknik alert
fot. Pexels

Uwaga! Mieszkańców Polski znowu zalewają oszukańcze SMS-y!

Oszuści nigdy nie przestaną tego robić – mieszkańców Polski zalała kolejna fala oszukańczych SMS-ów, których treść może skłonić do oczekiwanego przez przestępców działania. Uwaga jednak – to oszustwo! Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Uwaga na kolejne oszustwo „na 500 złotych” i „PGE”

Często się słyszy głosy, że nielimitowane SMS-y są zawierane w abonamentach i ofertach na kartę tylko pro forma, ponieważ i tak większość osób nie wysyła już SMS-ów, bo korzysta z komunikatorów internetowych. Jest w tym sporo prawdy, jednak SMS-y wciąż pozostają bardzo skutecznym narzędziem w rękach oszustów.

W ostatnich dniach ponownie masowo wysyłane są oszukańcze SMS-y do mieszkańców Polski. Ich treść jest różna – zdarzają się wiadomości, w których znajduje się informacja o oczekującym przelewie na telefon w kwocie 500 złotych, a także SMS-y z ostrzeżeniem, że brak zapłaty za energię elektryczną może skutkować jej odłączeniem.

Pierwszy typ wiadomości jest oszustem podobnym do tego, o którym było głośno na przełomie stycznia i lutego 2022 roku – wówczas również rozsyłano SMS-y z informacją, że „Ktos wyslal ci przelew na telefon 450 zl”. W drugim z kolei pojawia się nazwa PGE, czyli jednego z największych dostawców energii elektrycznej w Polsce.

Obie wiadomości skłaniają do kliknięcia w zawarty w treści link. W pierwszym przypadku na wirtualnym stole „leży” 500 złotych, czyli pokaźna kwota – prawdopodobnie większość osób lub nawet każdy podniósłby takie pieniądze, gdyby leżały na ulicy. Z kolei w drugim informacja może wzbudzić strach, który przysłoni oczy, przez co ofiara wpadnie w sidła oszustów.

„Na szczęście” niektóre aplikacje do obsługi SMS-ów automatycznie wykrywają, że wiadomość może być SPAMEM, dzięki czemu każdemu odbiorcy powinna zapalić się czerwona lampka ostrzegawcza. Kliknięcie w wysłany przez oszustów link może być brzemienne w skutkach – w obu przypadkach ofiara nakłaniana jest do zalogowania się do bankowości internetowej, co otwiera przestępcom furtkę do wyczyszczenia konta ze wszystkich pieniędzy.

Jeżeli ktoś ma okrągłe zero na koncie, również nie może spać spokojnie. Przestępcy nic nie ukradną, ale mogą wykorzystać przejęty rachunek bankowy do przestępczego procederu – zdarzały się już takie przypadki, więc nigdy nie można bagatelizować tego typu oszustwa. Jeśli jednak już się wpadnie w sidła przestępców, należy natychmiast skontaktować się z bankiem, aby podjąć działania, które mogą uchronić przed przykrymi konsekwencjami.