Apple iPhone 17
iPhone 17 - fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl

U Apple rekordowo, czyli stabilnie

Minęły kolejne trzy miesiące i Apple ponownie donosi o rekordowym kwartale. W osiągnięciu tak świetnych wyników nie przeszkodziła nawet nieco gorsza kondycja w Chinach. Usługi i sprzęt, na czele z iPhone’ami, zrobiły swoje.

Jaki był 4. kwartał 2025 roku fiskalnego dla Apple? Rekordowy, ponownie

Czwarty kwartał okazał się dla firmy Apple taki sam jak trzy pozostałe – wyśmienity. Odnotowała przychody na poziomie blisko 102,5 miliarda dolarów, co oznacza nie tylko wzrost o 8% w porównaniu do roku ubiegłego, ale też przebicie spekulacji Wall Street oraz absolutny rekord. Wzrost zysku na akcję sięgnął zaś 13%.

Dopiero co odbyła się premiera iPhone’ów 17 Pro i Pro Max oraz podstawowego iPhone’a 17, któremu Kasia w recenzji wystawiła wysoką notę. Wraz z innymi nowościami Apple na pewno miały one wpływ na dobre wyniki, choć w pełni ich impakt zobaczymy dopiero w pierwszym kwartale 2026 roku.

Tak czy inaczej, faktem jest, że sprzedaż produktów wygenerowała większość przychodów – ponad 73,7 miliarda dolarów. Z tego iPhone’y – 49 miliardów, akcesoria ubieralne i domowe – 9 miliardów, komputery Mac – 8,7 miliarda, a iPady – niecałe 7 miliardów. Sprzedaż usług zaś osiągnęła rekordowy wynik, przekraczający 28,7 miliarda dolarów.

Z raportu wynika też, że niezmiennie najważniejszym rynkiem dla Apple są obie Ameryki (ponad 44 miliardy dolarów). Następnie jest Europa (28,7 miliarda dolarów), a trzecie pozostają Chiny, przy czym w przypadku Państwa Środka mówimy wyjątkowo o spadku (do poziomu niespełna 14,5 miliarda dolarów).

Apple wyniki za IV kwartał 2025 roku fiskalnego
Wyniki Apple za IV kwartał 2025 roku fiskalnego (źródło: Apple)

Rok 2026 może być dla Apple równie udany (a może i bardziej)

Rok 2026 również zapowiada się dla firmy Apple nieźle. Dzięki nowym iPhone’om rozpocznie się mocno, a na tym nie koniec. Stojący na jej czele Tim Cook zapowiedział, że w przyszłym roku odbędzie się w końcu premiera ulepszonej Siri, wzbogaconej o sztuczną inteligencję Apple Intelligence. Trudno powiedzieć, na ile ma to znaczenie dla nas, Polaków, ale dla samego amerykańskiego giganta – olbrzymie.

Redaktor