Oficjalna grafika Call of Duty: Warzone Mobile
źródło: Call of Duty

Activision kończy z Call of Duty: Warzone Mobile

Nie każdy projekt dużego studia, opierający się na znajomych mechanizmach, musi okazać się sukcesem. Jeden ze spin-offów Call of Duty zniknie z rynku po zaledwie roku obecności.

Call of Duty w sosie z Fortnite’a

Większość fanów podgatunku battle royale kojarzy Call of Duty Warzone. To wydana w 2020 roku i dostępna za darmo strzelanka, gdzie – podobnie jak w Fortnite czy PUBG: Battleground – próbujemy pozostać jedyną osobą/grupą na polu bitwy, które stale się kurczy.

Edycja dostępna na komputery stacjonarne i konsole nieustannie jest rozwijana, choć w 2022 roku przebudowano tytuł od zera, wydano jako Call of Duty: Warzone 2.0, a serwery oryginału zamknięto we wrześniu 2023 roku. Wtedy też powrócono do nazwy bez numeru na końcu.

Historia Call of Duty: Warzone Mobile zaczyna się natomiast w marcu 2024 roku. Tytuł niespecjalnie przypadł do gustu Maćkowi, który zganił go za masę błędów i przestarzałą grafikę. Jakość gry to jednak inna kwestia niż jej popularność – wiemy bowiem, że w ciągu pierwszych pięciu dni od premiery tytuł wygenerował dla Activision 1,5 miliona dolarów przychodu. Niecały rok później, czyli w lutym 2025 roku, tytuł zarobił w ciągu miesiąca 490 tysięcy dolarów.

Koniec Call of Duty: Mobile Warzone

Okazuje się jednak, że takie pieniądze to jednak za mało dla giganta należącego od jakiegoś czasu do Microsoftu. Na oficjalnej stronie poświęconej CoD: Mobile Warzone na Twitterze/X opublikowano oświadczenie, z którego dowiadujemy się, że gra przechodzi w tryb wygaszania. Oznacza to, że tytuł nie otrzyma już dodatkowej zawartości sezonowej, a gracze nie mogą już kupować Call of Duty Points oraz Black Cell za prawdziwą walutę.

Po 18 maja 2025 roku gra zniknie również ze sklepu Google Play oraz App Store, a funkcje społecznościowe zostaną wycofane. Ci, którzy będą grali w mobilnego Warzone’a po 19 maja, nadal będą mogli skorzystać z cross-progression czy współdzielonego ekwipunku, jednak nie wiadomo, jak długo potrwa taki stan rzeczy. Zmiany nie wpływają na klasyczne Call of Duty: Mobile, które wciąż będzie dostępne na urządzeniach mobilnych.

Trzeba przyznać, że smartfony i tablety mają strasznego pecha do gier battle royale. Epic Games przez lata miał problem z wydaniem Fortnite’a, a Apex Legends Mobile nie utrzymał się na rynku 12 miesięcy. Wygląda na to, że jedyna duża marka, która najdłużej wytrzymała na rynku mobilnym bez większych perturbacji, to PUBG Mobile.