Firma Oscal zaprezentowała swój najnowszy smartfon. Rzecz w tym, że smartfon wydaje się w tym urządzeniu wyłącznie dodatkiem. W rzeczywistości to rasowy sprzęt outdoorowy, który może przydać się podczas niejednej wyprawy w (bardziej lub mniej) nieznane.
Oscal Tank 1 to powerbank z latarką i funkcją smartfona
Oscal Tank 1 – bo tak się nazywa – dysponuje akumulatorem o pojemności 20000 mAh. Dzięki temu wytrzymuje nawet 5 dni intensywnego użytkowania, ale może też działać jako powerbank i służyć do uzupełniania energii w innych urządzeniach (niestety, maksymalna moc ładowania zwrotnego wynosi jedynie 5 W).
Poza byciem powerbankiem, Oscal Tank 1 może przydać się w terenie także ze względu na podwójną latarkę LED-ową (o jasności 170 lumenów), zainstalowaną na górnej krawędzi. Nie zabrakło też dwuzakresowego modułu GPS oraz trybu obsługi ekranu w rękawiczkach. Tym płynnym sposobem przejdźmy do specyfikacji smartfona…


Specyfikacja Oscal Tank 1 – co oferuje (jako) smartfon?
Obraz wyświetlany jest na 6,78-calowym ekranie LCD typu IPS o rozdzielczości Full HD+ (2460×1080 pikseli). Cechuje go częstotliwość odświeżania 120 Hz i jasność 700 nitów, a chroni szkło Gorilla Glass 5. Z tyłu znajduje się dodatkowy, 2,01-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 240×296 pikseli – do powiadomień i widżetów.
Jeśli zaś chodzi o podstawy, Oscal Tank 1 został wyposażony w procesor MediaTek Dimensity 7050, z którym współpracować może nawet 16 GB RAM typu LPDDR5. Wydajność powinna zatem stać na całkiem wysokim poziomie. Dzięki magazynowi danych o pojemności 256 lub 512 GB nie brakuje miejsca na pliki, a w razie czego można jeszcze skorzystać z karty pamięci (maksymalnie 2 TB).


Odporny na wodę… i ogień
Szkło Gorilla Glass 5, jakim przykryty został ekran, to tylko jedno z wielu rozwiązań, zastosowanych dla odpowiedniej ochrony. Poszczególne elementy wykonano ze stali nierdzewnej, aluminium i solidnego kompozytu, aby zapewnić odporność na rozmaite zdarzenia.
Producent chwali się, że Oscal Tank 1 wytrzymuje:
- temperatury od -50 do 70 stopni Celsjusza,
- upadki z wysokości 10 metrów,
- nacisk o masie 1,2 tony,
- wnikanie piachu, kurzu i pyłu – w klasie IP6X,
- natryski (pod ciśnieniem do 10 MPa) i kąpiele wodne (do 30 minut na głębokości 2 m) – według klas IP68 i IP69K,
- a nawet kontakt z ogniem – w klasie UL94 HB.
Możliwe jest nawet robienie zdjęć i nagrywanie filmów pod wodą. A skoro o tym mowa, urządzenie dysponuje dwoma aparatami z tyłu: głównym o rozdzielczości 64 Mpix (f/1.79) oraz modułem 20 Mpix (f/2.2) do fotografii nocnej. Z przodu natomiast zainstalowany został sensor Samsung Isocell JN1 o rozdzielczości 50 Mpix (f/1.8).


W kontekście multimediów warto jeszcze wspomnieć o bardzo głośnym głośniku (do 100 dB) – jeśli więc smartfon, powerbank, latarka i nawigacja to dla Ciebie za mało, do listy możesz dopisać funkcję przenośnego głośnika Bluetooth.
W kontekście łączności użytkownicy mają do dyspozycji technologie 5G, Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 oraz NFC. Całość uzupełnia zaś system DokeOS 4.2, dla którego bazę stanowi Android 15.
Wszystko to brzmi całkiem nieźle i problematyczne mogą tylko okazać się gabaryty. Oscal Tank 1 bowiem ma prawie 30 mm grubości i waży 640 gramów.
Ile kosztuje Oscal Tank 1?
Sprzedaż urządzenia już wystartowała. Za konfigurację 12/256 GB trzeba zapłacić 520 dolarów (równowartość ~1905 złotych), a za 16/512 GB – 559 dolarów (~2045 złotych). Aktualnie trwa promocja na start, w której ceny obu wariantów zostały obniżone o 91 dolarów. Możliwa jest wysyłka do Polski.