Honor Pad X9 miał swoją premierę dwa lata temu. Nowemu tabletowi w serii – Pad X9a – bliżej jednak do 2023 roku niż do 2025, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać. Jaka jest jego specyfikacja?
Parametry techniczne tabletu Honor Pad X9a
Specyfikację tabletu otwiera identynczny układ mobilny, co w modelu Pad X9, czyli Qualcomm Snapdragon 685. Na szczęście więcej zmian dotknęło zestaw pamięci – zamiast 4 GB RAM-u, pojemność kości powiększono do 8 GB. Jedyny dostępny wariant pamięci wbudowanej to natomiast 128 GB – absolutne minimum w 2025 roku. Zastosowanie kilkuletniego Snapa oznacza dostęp do podobnych modułów związanych z komunikacją – Wi-Fi 5 oraz Bluetooth 5.1.
Przód urządzenia należy natomiast do 11,5-calowego ekranu LCD TFT o maksymalnej częstotliwości odświeżania 120 Hz i jasności 400 nitów. W tej kwestii postęp względem Pad X9 jest symboliczny – rozdzielczość panelu wzrosła z 1200×2000 pikseli (~203 ppi) do 1504×2508 (~254 ppi). Regresem – przynajmniej na papierze – zdaje się być zmniejszenie liczby głośników z sześciu do czterech.

Jak to w przypadku większości tabletów bywa, najwięcej zmian dostrzegalnych jest z tyłu. Oprócz przeprojektowanej wyspy na aparat, zmieniono również samo oczko – to matryca 8 Mpix z przysłoną f/2.0. Z przodu niezmiennie do selfie wykorzystuje się kamerę 5 Mpix.

Budżetowa propozycja
Ostatnim elementem specyfikacji, gdzie znajdziemy różnicę pomiędzy urządzeniami, jest akumulator i masa urządzenia. Pojemność ogniw wzrosła z 7250 do 8300 mAh, a maksymalna moc ładowania podskoczyła z 22,5 na 35 W. Przy bardzo podobnych wymiarach, co poprzednik (267,3 x 167,4 mm), Honor Pad X9a schudł z 495 do 475 gramów, a grubość ramki zmalała z 6,9 na 6,77 mm. Póki co nie zaprezentowano wersji urządzenia z modułem łączności komórkowej. Całość pracuje pod kontrolą Android 15 i nakładki MagicOS 9.
Honor Pad X9a pojawił się póki co na malezyjskiej stronie producenta bez metki cenowej. Gdyby urządzenie miało zadebiutować w Polsce, to – patrząc na cenę modelu Honor Pad X9, który na premierę kosztował 999 złotych i niewielkie różnice względem starszego modelu – możemy wysnuć teorię, że tablet reprezentowałby raczej budżetową półkę.