Sztuczna inteligencja jest dziś odmieniana przez wszystkie przypadki i wpychana wszędzie, gdzie tylko się da (nawet jeśli czasami to w rzeczywistości więcej marketingu niż faktycznej wartości dodanej). Jeden z producentów znalazł jednak dla niej genialne zastosowanie.
Sztuczna inteligencja w końcu pokaże, że może zrobić coś, czego człowiek naprawdę potrzebuje na co dzień
Prywatnie mam wrażenie, może mylne, że ludzie są już zmęczeni sztuczną inteligencją. Faktem jest, że Samsung rozbił bank Galaxy AI, jednak wielu osobom AI zdążyła spowszednieć, szczególnie że przekonali się, iż tak naprawdę niewiele ona zmieniła w ich życiu.
Dla przeciętnego zjadacza chleba sztuczna inteligencja jest co najwyżej sloganem, którym firmy starają się uatrakcyjnić swoje produkty, a największy użytek z niej robi, korzystając z ChatGPT i podobnych rozwiązań. Jeden z producentów smartfonów zapowiedział jednak coś, co zdecydowanie może „kupić” klientów. Ja już jestem zachwycony.
Firma Nothing ogłosiła uruchomienie platformy o nazwie Essential, która opiera się na możliwościach sztucznej inteligencji i docelowo ma przekształcić się w Essential OS – prawdziwie natywny dla AI system operacyjny. Jej zaczątkiem są dwa elementy: Essential Apps i Playground.
Essential Apps to spersonalizowane aplikacje, które można stworzyć w kilka sekund, używając języka naturalnego. Jako przykłady firma Nothing podaje:
- przechwytuj paragony z rolki aparatu i eksportuj gotowy do celów finansowych PDF w każdy piątek,
- przed moimi rozmowami pokaż mi jednostronicowe streszczenie oparte na moim kalendarzu i wiadomościach,
- stwórz narzędzie do śledzenia nastroju, które synchronizuje się z playlistą muzyczną.
Utworzone przez użytkownika Essential Apps będą mogły zostać „natychmiast” dodane do ekranu głównego, aby były dostępne w zasięgu ręki.
Playground to z kolei dedykowana przestrzeń do tworzenia, remiksowania, udostępniania i pobierania aplikacji tworzonych przez społeczność. Jest ona już dostępna dla wszystkich pod adresem playground.nothing.tech.
Sztuczna inteligencja zagrożeniem dla deweloperów aplikacji? Na pewno nastąpi zmiana zasad gry
Udostępnienie Essential Apps i Playground zmieni zasady gry na rynku aplikacji, ponieważ dotychczas była to domena programistów, posiadających stosowną wiedzę. Co prawda narzędzia pokroju ChatGPT umożliwiły tworzenie programów laikom, aczkolwiek bardziej w teorii niż praktyce.
Posunięcie firmy Nothing raczej nie zagrozi deweloperom, natomiast da nowe możliwości użytkownikom, którzy będą mogli stworzyć aplikacje dopasowane do ich indywidualnych potrzeb, podczas gdy do tej pory byli zależni od twórców programów.
To ogromna zmiana, ponieważ aktualnie deweloperzy skupiają się głównie na produktach, które mają szanse zdobyć duże grono użytkowników. Opracowanie i utrzymanie niepopularnych aplikacji jest bowiem zwyczajnie nieopłacalne.