smartfon motorola edge 60 fusion smartphone
Motorola Edge 60 Fusion (źródło: Evan Blass)

Nowe szkło Gorilla Glass jeszcze lepiej ochroni ekran smartfona

Corning przez lata swojej działalności stał się niemal synonimem najbardziej odpornego szkła dla smartfonów. Firma właśnie zaprezentowała nową wersję swojego produktu – Gorilla Glass Ceramic. Producent obiecuje wyraźny skok jakościowy w wytrzymałości na upadki, a pierwsze urządzenia z tym szkłem mają trafić do sprzedaży już niedługo.

Gorilla Glass Ceramic to jeszcze większa odporność na upadki

Nowy materiał, opracowany przez Corning, to Gorilla Glass Ceramic, który – jak sama nazwa wskazuje – zawiera domieszkę ceramiki, co ma znacząco poprawić odporność szkła na uszkodzenia mechaniczne. Według wyników testów przeprowadzonych w laboratoriach producenta, nowe szkło wytrzymało 10 powtarzających się upadków z wysokości jednego metra na powierzchnię symulującą asfalt (papier ścierny o ziarnistości 180).

Producent deklaruje oczywiście wyraźną poprawę względem poprzednich generacji, takich jak Gorilla Glass Victus 2, chociaż nie podał jeszcze oficjalnego porównania między oboma rozwiązaniami. Warto dodać, że Corning ma już doświadczenie z zastosowaniem materiałów ceramicznych – podobne podejście wykorzystano wcześniej w Gorilla Armor 2 (stosowanym m.in. w Samsungu Galaxy S25 Ultra).

Gorilla Glass Ceramic ma być jednak bardziej uniwersalne i skierowane nie tylko do flagowców, ale również do średniej półki cenowej. Corning potwierdził, że pierwszym smartfonem z nowym szkłem będzie model Motoroli, który zadebiutuje „w nadchodzących miesiącach”.

To koniec pękających ekranów? Nie tak szybko, ale jesteśmy bliżej

Odporność na mechniczne uszkodzenia to wciąż jedna z największych bolączek smartfonów. Choć producenci prześcigają się w tworzeniu coraz twardszych materiałów ochronnych, codzienne użytkowanie często kończy się rozbitym ekranem po pierwszym niefortunnym upadku. Nowe Gorilla Glass Ceramic ma szansę to zmienić – przynajmniej częściowo.

Dodatek ceramiki nie tylko zwiększa odporność na uderzenia, ale może też poprawić odporność na zarysowania. Corning nie zdradza jeszcze wszystkich szczegółów technicznych, ale pierwsze testy laboratoryjne sugerują, że nowe szkło jest wyraźnie trwalsze od poprzednich wersji, szczególnie pod względem odporności na wielokrotne upadki.

Warto zauważyć,  że konkurencja nie śpi. Apple od lat stosuje własne rozwiązania w postaci Ceramic Shield, które pojawiły się m.in. w najnowszym iPhone 16 Pro Max, a Huawei i Honor (np. w modelu Honor Magic 6 Pro) rozwijają NanoCrystal Shield, czyli własne odmiany szkła wzmacnianego ceramiką. Corning chce jednak zapewnić bardziej uniwersalne rozwiązanie z szeroką dostępnością i wsparciem dla różnych producentów.

Na razie musimy poczekać na pierwsze testy w rzeczywistych warunkach i sprawdzić, czy marketingowe obietnice przełożą się na realną trwałość w codziennym użytkowaniu.