świąteczne prezenty
(Źródło: Bru-No | Pixabay)

Spraw radość innym, samemu oszczędzając

Artykuł sponsorowany

Okres przedświąteczny to idealny moment na rozejrzenie się za przedmiotami, które mogą stanowić podstawę świetnego prezentu. A gdyby tak połączyć to z dbaniem o finanse domowe i zachować w portfelu niemałą sumę?

Przedświąteczny szał

Okres zakupu prezentów potrafi być na swój sposób ekscytujący. Przeglądając oferty sklepów i myśląc o osobach, które chcę obdarować, niezmiernie się cieszę, kiedy wpadnę na świetny pomysł. Według mnie perfekcyjny prezent to coś lekko niespodziewanego, co jest idealnym dowodem na to, że znam tę osobę lub coś, co okaże się bardzo przydatnym podarkiem na co dzień.

Jest jednak rzecz, której nie znoszę w całej tej zakupowej otoczce. To uczucie potrzeby wydania jak najmniej – i wcale nie chodzi tu o kupowanie produktów niskiej jakości. Uważam po prostu, że prezent to zakup jak każdy inny i nie ma w tym nic złego, jeżeli czeka się na najlepszy moment – produkt w outlecie, promocji czy na wyprzedaży. Wtedy zaczyna się nerwowe przeglądanie różnych platform e-commerce czy porównywarek w celu wybrania najlepszego kompromisu cena/jakość lub znalezienia promocji pozwalającą odciążyć choć trochę budżet domowy.

kobieta smartfon zimno święta prezenty choinka
(źródło: Julia Volk | Pexels)

Tak się składa, że w Orange trwa właśnie sezon prezentowy, w ramach którego można zdecydować się na usługi lub produkty, które łączą niską cenę z możliwością sprawienia komuś miłej niespodzianki. Na co zatem warto zwrócić uwagę w bogatej ofercie operatora?

Smartfonowe 1+1

Telefon za złotówkę to klasyka operatorowych promocji. W teorii dwa urządzenia mobilne, często z różnych półek cenowych, to nic nadzwyczajnego. Patrząc jednak na uniwersalność, jaką oferuje smartfon, jest to bardzo praktyczny prezent. Co więcej, istnieje wiele kombinacji, w jakich sprawdza się taki duet – jeden sprzęt możemy wybrać na prezent dla siebie, obdarowując drugim swojego partnera lub partnerkę. Możemy też wręczyć smartfon naszym pociechom (pod warunkiem, że są wystarczająco duże, aby posługiwać się nim odpowiedzialnie), dziadkom czy sprawić podwójny prezent sobie – wykorzystując jeden telefon jako główne narzędzie, a drugi jako model na czarną godzinę.

W tym roku w Orange znajdują się aż cztery takie duety. Pierwszy z nich to Motorola Edge 70 5G w opcji z 12 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej (cena u operatora: 3499 złotych) połączona z modelem Moto G35 5G o konfiguracji 8/128 GB. Edge 70 to rynkowa świeżynka, zaprezentowana w październiku 2025 roku, którą wyróżnia smukła obudowa, wydajny procesor Snapdragon 7 Gen 4 i trzy aparaty – każdy po 50 Mpix. Idealny pomysł dla tych, którzy z technologią lubią być na bieżąco.

smarfon Motorola Edge 70
Motorola Edge 70 (fot. Motorola)

Mało tego, równolegle trwa promocja Motoroli, z której można skorzystać także przy zakupie takiego duetu w Orange. Polega ona na tym, że po zarejestrowaniu zakupu modelu Edge 70 5G na stronie producenta, otrzymasz w prezencie pakiet akcesoriów o łącznej wartości 1100 złotych. Składają się na niego: ładowarka Motorola TurboPower o mocy 68 W, lokalizator Moto Tag, słuchawki bezprzewodowe Moto Buds Loop oraz smartwatch Moto Watch Fit. Tymczasem idźmy dalej…

Drugi zestaw spodoba się fanom dużych akumulatorów – znajduje się w nim Motorola Moto G86 5G Power 12/256 GB (1399 złotych) i Moto G06 Power 4/64 GB, które charakteryzuje większe ogniwo niż w podstawowych modelach. Przyszli właściciele Moto G86 powinni docenić również wodoodporność na poziomie IP68, ekran P-OLED o rozdzielczości 2712 x 1220 pikseli i częstotliwością odświeżania do 120 Hz oraz konfigurację zapewniającą spory zapas RAM i pamięci wewnętrznej w dobrej cenie. Dzięki tym cechom „motka” to perfekcyjny wybór dla tych, którzy proszą Mikołaja o telefon, który ładnie wygląda i wszystko robi dobrze.

smartfon Motorola Moto G86 Power 5G
Motorola Moto G86 Power 5G (fot. Motorola)

Jeżeli jednak preferujecie inne rozwiązania, spokojna głowa – do wyboru jest duet Xiaomi Redmi Note 14 Pro 5G 8/256 GB (1499 złotych) z Xiaomi Redmi 15C 5G 4/128 GB. Na pochwałę w Note 14 Pro zasługuje przede wszystkim główny aparat o potężnej matrycy 200 Mpix i multimedialny pakiet, na który składa się ekran AMOLED, obsługujący paletę 68 miliardów kolorów, przyciemnianie 1920 Hz, zapobiegające migotaniu przy niskiej jasności, a także głośniki stereo z obsługą Dolby Atmos. Jeżeli znacie kogoś, kto poświęca czas w autobusie czy poczekalni na to, żeby nadrabiać na smartfonie zaległości w serwisach streamingowych – niewykluczone, że polubi się z tym urządzeniem.

Smartfon Redmi Note 14 Pro 5G
Redmi Note 14 Pro 5G (fot. Xiaomi)

Na koniec mamy też wybór w postaci duetu Honor Magic 7 Lite 5G 8/256 GB (1099 złotych) plus Honor X5c Plus 4/64 GB. Jak na sprzęt za lekko ponad 1000 złotych „magiczną siódemkę” warto pochwalić za wsparcie szybkiego ładowania o mocy 66 W, bardzo dobry czas pracy, dzięki akumulatorowi 6600 mAh oraz wyświetlacz AMOLED.

Honor Magic 7 Lite (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo)

Aby otrzymać drugi smartfon w prezencie musisz dokonać zakupu pierwszego w 36 ratach i podpisać umowę na 24 miesiące w Planie M lub Planie L. Ten pierwszy kosztuje 75 złotych miesięcznie i zawiera 350 GB internetu do wykorzystania. Drugi zaś kosztuje 95 złotych miesięcznie i pozwala surfować bez limitów gigabajtów i prędkości. W obu przypadkach możesz też oczekiwać nielimitowanych rozmów, SMS-ów i MMS-ów w kraju oraz roamingu w Unii Europejskiej. Dla ścisłości nadmienię, że podane ceny zawierają rabaty za e-fakturę i zgody marketingowe.

Drugi numer za połowę ceny? Poproszę

Skoro jesteśmy już przy abonamentach, czas wspomnieć o jeszcze jednym świątecznym prezencie, jaki w tym roku przygotowano w sieci Orange. W tym przypadku nie ma się co rozpisywać, bo sprawa jest prosta. Działa to tak, że jeśli zdecydujesz się na wykupienie więcej niż jednego abonamentu w ramach tego samego planu (M lub L), to za każdy kolejny numer zapłacisz o 50% mniej niż za pierwszy. Jak nietrudno policzyć, drugi numer w Planie M będzie Cię kosztować 37,50 złotych, a w Planie L – 47,50 złotych.

Brzmi to jak świetna opcja, choć jasne, że nie dla każdego. Jeśli jednak drugi telefon ma być na przykład dla dziecka, oferta może okazać się strzałem w dziesiątkę.

Ultraszybki internet z zastrzykiem złotówek

Istnieje również cień szansy, że jesteście w trakcie zakładania światłowodu lub planujecie zmienić operatora. Jeżeli tak, to świetnie się składa. Decydując się na Orange Światłowód możliwe jest nie tylko zaoszczędzenie na rachunkach, ale także otrzymanie bonu, który możemy wykorzystać w sklepie internetowym operatora.

W zależności od Waszych potrzeb i możliwości, można zdecydować się na jeden z trzech wariantów:

  1. dotyczy oferty na Internet o prędkości 8 Gb/s – klient otrzymuje wtedy 6 miesięcy abonamentu za darmo, a do wydania ma aż 1000 złotych w formie bonu,
  2. wybierając prędkość do 2 Gb/s również otrzymacie 6 miesięcy abonamentu i nie zapłacicie za to ani złotówki, jednak wartość bonu wynosi 500 złotych,
  3. wybór oferty do 600, 900 Mb/s lub 1 Gb/s gwarantuje Wam niemartwienie się opłatami przez 3 miesiące oraz bon o wartości 500 złotych.

Aby przysługiwały Wam darmowe miesiące i bon do wykorzystania, umowa musi zostać podpisana na 24 miesiące.

Orange Funbox 10 Wi-Fi 7
(źródło: Orange)

Czy sam światłowód może być jednak dobrym prezentem dla całej rodziny? Po tym, jak przesiadłem się z prędkości do 100 Mb/s na 1 Gb/s i widzę jak szybko pobieram gry, a w domu nie trzeba dostosowywać się do sesji z serwisami streamingowymi, bo transferu wystarcza dla wszystkich i to z zapasem – potwierdzam, że szybki, stabilny internet to właśnie typ prezentu z pierwszego akapitu – zdecydowanie przydatny, choć dla osób mniej związanych z cyfrowym światem może być lekko niedoceniany.

Sklep Orange to nie tylko smartfony

Jeżeli zadajecie sobie pytanie, co takiego można kupić u operatora, okazuje się, że całkiem sporo – i nie chodzi tu wyłącznie o listę smartfonów. Sklep Orange to miejsce, w którym zakupicie również laptopy, konsole, telewizory, sprzęt audio czy akcesoria do urządzeń mobilnych.

Zakładając zatem, że macie do wykorzystania bon o wartości 500 złotych, przygotowałem dla Was kilka propozycji prezentów, które pozwolą Wam wykorzystać pełną wartość rabatu lub będą wymagały od Was niewielkiej dopłaty.

Nie możemy oczywiście zacząć inaczej niż od tabletów. W ofercie – moim zdaniem – warto zwrócić uwagę na trzy urządzenia. Pierwsze z nich to Huawei MatePad SE 11 4/128 GB za 799 złotych, do którego dostajemy w gratisie rysik. Jeżeli już oczami wyobraźni widzicie kogoś, kto ucieszyłby się z możliwości robienia cyfrowych notatek czy hobbystycznego rysowania, nie możecie zignorować tego wyboru – tym bardziej, że sprzęt dzięki aluminiowej ramce i wadze 475 gramów jest nie tylko wytrzymały, ale także poręczny.

tablet Huawei MatePad 11 SE
Huawei MatePad 11 SE (fot. Huawei)

Druga propozycja to Xiaomi Redmi Pad 2 4/128 GB w cenie 864 złotych – niedrogi sprzęt, który dzięki systemowi Android i niezłej specyfikacji spodoba się każdemu. Oferuje on bowiem 11-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2,5K czy duży akumulator o pojemności 9000 mAh.

Listę zamyka TCL Tab Nxtpaper 11 Plus warty 1299 złotych, który miałem okazję testować. Jeżeli szukacie kompromisu pomiędzy tabletem a czytnikiem e-booków, to właśnie go znaleźliście. Matowy ekran o przekątnej 11,5 cala, rozdzielczości 2,2K i częstotliwości odświeżania do 120 Hz sprawdzi się także przy oglądaniu filmów czy wertowaniu komiksów, a baterię 8000 mAh szybko uzupełnicie – dzięki ładowaniu o mocy 33 W.

TCL Tab Nxtpaper 11 Plus (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo)

Jako multiplatformowy gracz nie mogę pominąć również zestawu kontrolerów do smartfonów. W ofercie Orange znajdziecie pad Nacon MG-X dostępny w dwóch wersjach – jednej kompatybilnej z systemem iOS 14 i nowszymi; druga dedykowana jest urządzeniom z Androidem. Obie wymagają, aby telefon miał ekran o przekątnej do 6,7 cala, a akumulator w jednym i drugim przypadku wystarcza na maksymalnie 20 godzin grania. Koszt kontrolerów to 420 złotych za opcję na zielonego robota i 470 złotych za sprzęt dla iPhone’ów.

A może obdarowywany to osoba kochająca muzykę? Wtedy nie możecie przejść obojętnie obok słuchawek dokanałowych Samsung Galaxy Buds 3 FE, które dodatkowo w ramach Black Weeks zostały przecenione z 629 na 559 złotych. Wykorzystując bon o wartości 500 złotych dokładacie zatem do prezentu 59 złotych, co w przypadku bezprzewodowych pchełek stanowi naprawdę niską kwotę. Zastosowany w słuchawkach Bluetooth 5.4 zapewnia bardzo dobrą jakość połączenia bez opóźnień. Korzystając z ANC zestaw jest w stanie grać do 6 godzin, a przy podładowywaniu za pomocą etui – do 21 godzin.

Samsung Galaxy Buds 3 FE (fot. Jakub Kordasiński | Tabletowo)

Ostatnią propozycję nazwałem „niezbędnikiem elektro-podróżnika”. Jeżeli chcecie wykorzystać całą kwotę na bonie podarunkowym, możecie przygotować prezent, składający się z trzech urządzeń. Pierwsze z nich to głośnik Bluetooth WG Airflex PureBeats 40W (cena urządzenia: 214,90 złotych), powerbank WG (cena: 235 złotych) o pojemności 20000 mAh, obsługujący szybkie ładowanie PowerDelivery o mocy do 65 W i QuickCharge oraz ładowarkę sieciową WG (cena: 129 złotych), wykorzystującą technologię GaN z dwoma wyjściami – USB-A (18 W i obsługa Quick Charge 3.0) oraz USB-C w standardzie PD o mocy do 65 W. Jeżeli znacie kogoś, kto pozostaje w wiecznym ruchu, taki zestaw ułatwiający mobilność powinien przypaść jej lub mu do gustu.

Warto w tym miejscu przypomnieć kilka zasad związanych z przyznawanymi bonami. Po pierwsze, musicie aktywować światłowód, aby kwalifikować się do uzyskania kodu – umowę możecie zawrzeć w salonie Orange lub przez internet. Po drugie, czas na wykorzystanie bonu macie do 28 lutego 2026 roku. Po trzecie, kod musi zostać zrealizowany w ramach jednego zamówienia, a niższa kwota koszyka niż przyznany bon sprawia, że reszta przyznanych środków przepada.

Gest ponad wszystko

Kiedy już w całym pośpiechu przekalkulujecie i dobierzecie prezenty do każdej osoby, którą planujecie obdarować, nie zapomnijcie jednak, że podarunek to przede wszystkim gest – bez względu na okazję. Zarówno przed, jak i po chwili wcielania się w Świętego Mikołaja najlepiej jest docenić to, że spędzamy przyjemne chwile w gronie najbliższych.

Materiał powstał na zlecenie Orange