smartfon Sony Xperia 1 III smartphone
(źródło: Tabletowo / Andrzej Libiszewski)

Sony zacznie instalować na swoich smartfonach aplikacje… Meizu

Nawiązywanie współpracy pomiędzy od lat konkurującymi ze sobą przedsiębiorstwami branży technologicznej ma miejsce znacznie częściej, niż wskazywałby na to zdrowy rozsądek. Nierzadko widoczny na pierwszy rzut oka konflikt interesów ustępuje chłodnej kalkulacji opartej na rachunku potencjalnych zysków i strat. Idealnym przykładem tego typu praktyk jest ogłoszone partnerstwo Sony i Meizu.

Sony ramię w ramię Meizu – przepis na sukces?

Hossa zarówno japońskiego Sony, jak i chińskiego Meizu na rynku urządzeń mobilnych minęła bezpowrotnie i nic na dzień dzisiejszy nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie cokolwiek w tej dziedzinie miało ulec zmianie. O smartfonach z rodziny Xperia słyszy się raptem kilka razy do roku i to niemal zawsze w kontekście premiery nowych modeli, które niezmiennie wywołują wśród recenzentów mieszane uczucia. Meizu? Potrafiłbyś z pamięci (bez ściągania!) wymienić przynajmniej trzy zaprezentowane ostatnio urządzenia?

smartfon Sony Xperia 1 III smartphone
Sony Xperia 1 III (fot. Andrzej Libiszewski / Tabletowo)

Nietypowym zagraniem ze strony Japończyków tym bardziej wydaje się być nawiązane partnerstwo, o którym można dowiedzieć się z krótkiego, lecz treściwego komunikatu zamieszczonego na oficjalnej stronie Sony. Na czym dokładnie miałaby polegać współpraca? Wedle oficjalnie dostępnych informacji – na zaoferowaniu lepiej spersonalizowanych doświadczeń w oparciu o lokalizację użytkowników.

Najnowsza aktualizacja systemowa Xperii 1 III umożliwia mieszkańcom Państwa Środka zainstalowanie sklepu z aplikacjami Flyme App Store oraz wykorzystanie autorskich rozwiązań Meizu na przykład do śledzenia najnowszych wiadomości, sprawdzenia pogody na nadchodzące dni lub wysyłania i odbierania poczty e-mail.

smartfon Sony Xperia 1 III smartphone
Sony Xperia 1 III (źródło: Tabletowo / Andrzej Libiszewski)

Odtąd wszystkie nowe smartfony japońskiego koncernu, przeznaczone na rynek chiński, pozwolą zainstalować wspomniane usługi. Sony nie wyklucza również scenariusza, w którym pewne aplikacje będą fabrycznie instalowane na pokładzie nadchodzących urządzeń.

Rynek smartfonów w Chinach rządzi się swoimi, często niezrozumiałymi dla zewnętrznych obserwatorów zasadami, a wiele zagranicznych podmiotów nie ma szans przebić się do świadomości lokalnego konsumenta. Biorąc to pod uwagę, decyzja Japończyków zaczyna powoli nabierać sensu, dziwi natomiast dobór sojusznika – Meizu kiepsko radzi sobie nawet w rodzinnych stronach.