Kamera fotografia
Źródło: pexels.com

Jeśli nawet producenci smartfonów nie są przekonani do jakości ich aparatów, to kto ma być?

Jak to możliwe, żeby nawet producenci smartfonów nie byli przekonani co do swoich produktów, zapytacie? Otóż zdarza się tak w wypadku przesyłania smartfonów do testów prowadzonych przez DxOMark.

Smartfon ze znaczkiem jakości

DxOMark to popularny serwis zajmujący się testami urządzeń mobilnych pod kątem fotografii. Szczególnym zainteresowaniem amatorów pstrykania zdjęć oraz mediów zajmujących się technologią cieszą się rankingi przygotowywane na stronie internetowej. To z nich dowiadujemy się, że iPhone 13 robi zdjęcia lepsze od swojego poprzednika, lub zwyczajnie jaki smartfon jest obecnie najlepszą maszynką do mobilnej fotografii. Od marca 2022 roku podium okupują kolejno: HONOR Magic 4 Ultimate, Huawei P50 Pro oraz Xiaomi 11 Ultra.

smartfon HONOR Magic 4 Ultimate
Lider zestawienia DxOMark od marca 2022 roku, HONOR Magic 4 Ultimate (fot. DxOMark)

Ostatnimi czasy jednak niezależna organizacja DxO nie otrzymuje tylu smartfonów do przebadania, jak kiedyś. Czy chodzi o problemy z dostępnością egzemplarzy testowych? Skądże. Czy chodzi o podejrzenia o kupowanie recenzji? Choć czasami padają takie oskarżenia, firma zarabia, sprzedając raporty laboratoryjne oraz techniczne – wyniki i oceny nie są na sprzedaż.

Albo wygrana, albo nic

W wywiadzie przeprowadzonym przez Jiemian News z szefem DxOMark, Frederikiem Guichardem, padają słowa, że organizacja nie otrzymuje już tyle smartfonów do testów. Wynika to z tego, że… nie każdy smartfon może zająć pierwsze miejsce.

To nie tak, że co raz mniej producentów nie korzysta z naszych wyników, tylko mniej smartfonów może zająć w rankingu pierwsze miejsce.Frederik Guichard, CEO DxOMark

Guichard kontynuuje, że zajęcie pozycji na szczycie listy jest zawsze mocnym punktem w kampanii marketingowej, więc jeżeli Xiaomi lub jakikolwiek inny producent nie wierzy, że smartfon znajdzie się na pierwszym miejscu, rezygnuje z wysłania egzemplarza testowego.

Przywołanie się w poprzednim akapicie na chińskiego producenta nie jest przypadkowe. CEO Xiaomi, Lei Jun, poinformował świat kilka tygodni temu, że Xiaomi 12S Ultra nie zostanie przesłane przez firmę do testów. Nie przeszkodziło to jednak DxOMark w samodzielnym zakupieniu urządzenia i dokonaniu oceny. Jak się okazało, zeszłoroczny flagowiec Mi 11 Ultra otrzymał kilka punktów więcej od Mi 12S Ultra, który zajmuje obecnie „zaledwie” piąte miejsce w rankingu.