smartfon TCL 40 Nxtpaper
fot. TCL

Smartfony za mniej niż 1000 złotych, a zadbają o nasz wzrok jak mało które

Wyświetlacze, które dają wrażenie czytania z kartki papieru są zwykle domeną czytników e-booków. Tym razem możemy doświadczyć czegoś takiego, patrząc na ekrany nowych smartfonów TCL.

Pełnokolorowy wyświetlacz, ale jakby wyjęty z książki

„Gapienie się w ekran psuje oczy” – ileż razy człowiek słyszał takie stwierdzenie, zanim zorientował się, że choć jest ono strasznym uproszczeniem, to jest to do pewnego stopnia prawda. TCL od dawna pracuje nad technologiami wyświetlaczy, które z jednej strony w niczym nie ustępują klasycznym panelom, montowanym w urządzeniach przenośnych, ale z drugiej – byłyby znacznie bardziej łaskawe dla naszego wzroku.

W 2023 roku udało się wprowadzić ofertę wyświetlaczy NXTPAPER, charakteryzujących się wrażeniem obcowania z przyjemną oku, nieinwazyjną treścią niemalże wyjętą ze strony książki. Do tej pory firma TCL wykorzystywała takie ekrany w tabletach i laptopach, ale teraz przyszedł czas na smartfony.

Najnowsze modele NXTPAPER 40 oraz NXTPAPER 40 5G nie dość, że są wyposażone w wyjątkowe ekrany, to uzyskały certyfikat TÜV, potwierdzający, że są one wolne od refleksów świetlnych, co jest efektem zastosowania matowej tekstury. Istnieje nawet opcja przełączenia się na czarno-biały interfejs, co jeszcze potęguje wrażenie obcowania z „książką w dłoni”.

Do tego telefony są kompatybilne z piórem T-pen, co przypomina złote czasy Galaxy Note’ów Samsunga, ale daje bardziej „papierowe” odczucia z użytkowania.

TCL 40 NXTPAPER i TCL 40 NXTPAPER 5G (fot. TCL)
TCL 40 NXTPAPER i TCL 40 NXTPAPER 5G (fot. TCL)

Smartfony TCL w środku – jak każdy inny

Podstawowy NXTPAPER 40 ma ekran Full HD+ o przekątnej 6,78 cala i odświeżaniu 90 Hz, podwójne głośniki i dźwięk Boom 3D, zasilany przez DTS. Z przodu widzimy także 32-megapikselowy aparat do selfie. Z tylnej obudowy wyróżniają się dwie okrągłe wysepki z trzema obiektywami, połączonymi z matrycami 50 Mpix, 5 Mpix i 2 Mpix, z czego „środkowy” jest ultraszerokokątny.

TCL 40 NXTPAPER (fot. TCL)
TCL 40 NXTPAPER (fot. TCL)

Do tego mamy 8 GB RAM i 256 GB pamięci masowej, z czego 8 GB może zostać wykorzystane jako dodatkowa pamięć tymczasowa dla wsparcia RAM-u. Obudowa ma 7,89 mm grubości. Nie zabrakło w niej miejsca nawet na gniazdo słuchawkowe. Bateria ma 5010 mAh, a naładujemy ją z mocą 33 W. Ładowarka USB-C 2.0 jest dorzucana do pudełka.

TCL 40 NXTPAPER 5G (fot. TCL)
TCL 40 NXTPAPER 5G (fot. TCL)

Wersja NXTPAPER 40 5G zyskała ekran 6,6 cala o niższej rozdzielczości HD+ (choć wciąż z odświeżaniem 90 Hz), 6 GB RAM (z opcją dodatkowej 6 GB pamięci wirtualnej), 256 GB pamięci wewnętrznej i aparaty w konfiguracji 50 Mpix + 2 Mpix + 2 Mpix (bez obiektywu ultraszerokokątnego). Z przodu, w wycięciu wyświetlacza w kształcie łezki, dostajemy matrycę 8 Mpix. Całość zasila bateria 5000 mAh z opcją ładowania 15 W. Tu ładowarki w pudełku brak. Z obudowy znikł także port słuchawkowy i jeden głośnik, pozostawiając dźwięk w formacie mono.

Oba smartfony mają czytnik linii papilarnych w przycisku odblokowania ekranu, pracują na Androidzie 13 z nakładką systemową NxtPaper UI i dostaną przynajmniej jedną dużą aktualizację do Androida 14.

Ceny nowych TCL 40 NXTPAPER

Dostępność i ceny nowych smartfonów TCL różnią się nieco:

  • TCL 40 NXTPAPER będzie kosztować 899 złotych i będzie dostępny we wrześniu,
  • TCL 40 NXTPAPER 5G nie zyskał jeszcze dokładnej wyceny – producent posługuje się wyrażeniem „około 1000 złotych”. Sprzęt będzie dostępny w październiku.