Smartfon Sony nie jest najbardziej pożądanym towarem na świecie, jednak Japończycy nie rezygnują z produkcji telefonów. Już niedługo do ich oferty dołączy Sony Xperia 1 VII. Specyfikacja urządzenia zapowiada się całkiem atrakcyjnie.
Co zaoferuje smartfon Sony Xperia 1 VII? Specyfikacja zapowiada się nieźle
Smartfon Sony Xperia 1 VII wyróżni się przede wszystkim na tle innych flagowców z Androidem obecnością 3,5 mm złącza słuchawkowego, które dziś jest rzadko spotykane nawet w nieflagowych urządzeniach. Nie wiadomo natomiast, czy Japończycy pozostawią też slot na kartę microSD, którego także na próżno szukać u konkurencji, aczkolwiek wydaje się to prawdopodobne.
„Standardowym zestawem” będzie natomiast procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite i do 16 GB RAM oraz do 512 GB wbudowanej pamięci. Urządzenie ma zasilić akumulator o pojemności 5000 mAh, który użytkownicy naładują przewodowo z mocą 30 W. Dziś takie wartości zaczynają już „odstawać” od najnowszych osiągnięć, dostępnych w smartfonach chińskich producentów.
Smartfon Sony Xperia 1 VII otrzyma również wyświetlacz OLED o przekątnej 6,5 cala, rozdzielczości 4K i współczynniku proporcji 19,5:9 z funkcją odświeżania obrazu z częstotliwością 120 Hz. Na przodzie znajdzie się też 12 Mpix aparat, podczas gdy na tyle będą trzy aparaty: główny 48 Mpix (1/1.35″), ultraszerokokątny 12 Mpix (1/2.3″) i teleobiektyw peryskopowy (1/2.3″) z zoomem 70-200 mm.
Nie jest też żadną niespodzianką, że flagowiec ma fabrycznie pracować pod kontrolą systemu Android 15. Nie wiadomo jednak, jak długo Japończycy zamierzają udostępniać mu aktualizacje.
Kiedy premiera Sony Xperia 1 VII?
Japoński producent nie zapowiedział jeszcze oficjalnie premiery nowego flagowca, ale nieoficjalnie mówi się, że zadebiutuje on w maju 2025 roku, czyli rok po Xperii 1 VI. Cena urządzenia ma zaczynać się od 1399 dolarów. Dla przypomnienia, Xperia 1 VI kosztowała na start w Polsce 6500 złotych.
Można spodziewać się, że smartfon Sony Xperia 1 VII zadebiutuje wraz z modelem Sony Xperia 10 VII, którego częściowa specyfikacja została ujawniona kilka dni temu.
