Słuchawki Apple AirPods Studio wykryją, czy trzymasz je na głowie, czy już je zdjąłeś

O słuchawkach nausznych Apple mówi się już od długich, długich miesięcy. Dotąd dowodów na to, że firma ma w planach stworzenie takiego akcesorium, było raczej niewiele. W ostatnich tygodniach jednak ich przybywa.

Apple AirPods Studio

Tak mają się nazywać słuchawki, które pod pewnymi względami będą „krzyżować się” grupą docelową ze słuchawkami Beats Audio – firmy, która w całości należy do Apple. Gigantowi z Cupertino najwyraźniej zupełnie to nie przeszkadza. Rozwój projektu jest już na tyle zaawansowany, że zaczyna generować nowe przecieki.

Serwis 9to5mac poznał kilka szczegółów na temat spodziewanych w tym roku bezprzewodowych słuchawek nausznych AirPods Studio. Jedną z kluczowych cech jest wykrywanie pozycji słuchawek na głowie. Umożliwi to zatrzymanie odtwarzania muzyki automatycznie po zdjęciu słuchawek z uszu. Czujniki będą w stanie określić też, czy w ogóle zdjęliśmy słuchawki z głowy, czy tylko oparliśmy je na szyi. Będzie to pewnie przypominać rozwiązanie, które Apple stosuje w dousznych AirPodsach.

Beats Studio 3

Co raczej oczywiste, AirPods Studio będą wyposażone w aktywną redukcję szumów otoczenia, podobnie jak AirPodsy Pro. Można domniemywać, że Apple jeszcze bardziej rozwinie tę technologię  większym akcesorium.

Apple będzie starało się dotrzeć z nowymi słuchawkami do profesjonalnych odbiorców. Przyjemnym ukłonem w stronę dotychczasowych użytkowników sprzętu z logo jabłka na obudowie będzie to, że po sparowaniu z iPhonem lub Makiem, odblokuje się niestandardowa regulacja korektora graficznego. Dla osób, które lubią dostosowywać każdy aspekt dźwięku słuchawek „pod siebie” – w sam raz.

Zgodnie z informacjami Bloomberga, Apple przygotowuje dwie wersje AirPods Studio: ze skórzanymi nausznicami oraz wariant dla sportowców. Cena ma kręcić się w okolicach 350 dolarów.

Nowe AirPodsy? Tak, ale jeszcze nie w tym roku

źródło: 9to5mac
zdjęcie tytułowe: Beats Studio 3