składany smartfon Motorola RAZR
Motorola RAZR (źródło: FCC)

Tak na żywo wygląda nowa Motorola RAZR

Teraz pozostaje tylko czekać na oficjalną premierę

Z dużym sentymentem wspominam Motorolę RAZR V3. Po 15 latach legendarna „brzytwa” powróci w nowej odsłonie. Jeszcze przed oficjalną premierą możemy zobaczyć, jak będzie wyglądała odświeżona Motorola RAZR.

2019 rok przyniósł wiele innowacji, lecz największą nowością bez wątpienia są składane smartfony. Propozycję od Royole, FlexPai, z grzeczności pominę, ponieważ sprzęt ten jest niedopracowany i nie zapewnia „user experience” na zadowalającym poziomie, nie mówiąc już o tym, że jest dostępny wyłącznie w Chinach. Aktualnie jedynym składanym smartfonem, który można kupić na całym świecie, w tym także w Polsce, jest Samsung Galaxy Fold. Na dniach do sprzedaży miał trafić Huawei Mate X, ale mówi się, że jego rynkowy debiut może się opóźnić.

I chociaż do tej pory to właśnie propozycja Huawei najbardziej do mnie przemawiała, to nowa Motorola RAZR w mojej (subiektywnej) opinii jest najlepszym pomysłem na składany smartfon, ponieważ konstrukcja taka zapewnia duży wyświetlacz w naprawdę kompaktowej formie. Nie każdy potrzebuje połączenia inteligentnego telefonu i tabletu, więc bardzo cieszę się, że Motorola zdecydowała się pójść w tym kierunku, a przy okazji powrócić do projektu, który 15 lat temu wstrząsnął segmentem komórek.

Z niecierpliwością wyczekuję więc premiery Motoroli RAZR. Smartfon powinien zostać zaprezentowany w Stanach Zjednoczonych jeszcze dziś – być może producent pokaże go w tym kraju późnym popołudniem lub wieczorem, gdy my będziemy smacznie spać. Motorola bowiem rozesłała zaproszenia na dzisiejsze wydarzenie, lecz nie podała godziny, o której się ono rozpocznie.

Jeszcze przed oficjalną premierą nowej Motoroli RAZR możemy jednak zobaczyć, jak smartfon będzie wyglądał, ponieważ jego zdjęcia opublikowała amerykańska Federalna Komisja Łączności (FCC). Widać na nich, że urządzenie rzeczywiście zostało wyposażone w wyświetlacz, który składa się na pół – ma on mieć przekątną 6,2 cala. W jego górnej części jest wycięcie, w którym umieszczono głośnik oraz aparat do rozmów wideo. Na zewnątrz, na górnej części klapki, znajduje się drugi ekran (2,54″) oraz pojedynczy aparat główny z podwójną, dwukolorową diodą doświetlającą, który posłuży także do robienia selfie (podgląd użytkownik zobaczy na zewnętrznym wyświetlaczu).

Nowa Motorola RAZR bardzo przypomina Motorolę RAZR V3, co osobiście uważam (przez sentyment) za zaletę. W dolnej części widać również przycisk, który prawdopodobnie posłuży do otwierania klapki (podobny mechanizm zastosowano w Huawei Mate X). Ewentualnie może to być czytnik linii papilarnych. Zdjęcia zdradzają także obecność portu USB-C i potwierdzają brak 3,5 mm złącza słuchawkowego.

FCC opublikowała również zdjęcia wnętrzności nowej Motoroli RAZR, na których widać, że smartfon wyposażono w ośmiordzeniowy (8x Kryo 360; 10 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 710 2,2 GHz i baterię o pojemności 1165 mAh. Pojemność akumulatora nie wygląda dobrze, ale po przyjrzeniu się fotografiom dochodzę do wniosku, że urządzenie będzie miało dwa takie ogniwa (po jednym w każdej połówce), gdyż jedno na pewno nie zapewniłoby zadowalającego czasu pracy na pojedynczym ładowaniu.

A co Wy sądzicie o nowej Motoroli RAZR? Też należycie do osób, które z rozrzewnieniem wspominają Motorolę RAZR V3? A może bardziej przypadł Wam do gustu Samsung Galaxy Fold lub Huawei Mate X? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: FCC dzięki Slashleaks