Rosja wraca do słodkich lat 90. ubiegłego wieku

Źródło: cottonbro (pexels.com)

Jak widać, na całym świecie nie padło jeszcze ostatnie słowo w kwestii sankcji nakładanych na Rosję. Niedawno ograniczenia handlowe wprowadził Tajwan. Ich warunki są bardzo ciekawe.

Jak Rosja cofnie się o 30 lat w kilka dni

Ze względu na ograniczenia eksportowe nałożone na Rosję przez przez Stany Zjednoczone, Zjednoczone Królestwo i Unię Europejską, tajwańskie firmy były jednymi z pierwszych, które nałożyły sankcje na Rosjan. W tym tygodniu tajwański minister ds. ekonomicznych, Wang Mei-hua, ogłosił listę produktów z branży high-tech, których eksport na Rosję oraz Białoruś jest zakazany. Jak wygląda zatem sytuacja dla Rosji?

Przedmioty, których Rosja i Białoruś nie otrzyma w najbliższym czasie pokrywa się z Porozumieniem Wassenaar w kategoriach od 3. do 9. i obejmuje elektronikę, komputery, telekomunikację, sensory, lasery, wyposażenie do nawigacji, technologię morską, awiacyjną, silniki odrzutowe i jeszcze kilka innych typów urządzeń. Ze względu na to że Porozumienie grupuje ponad 42 kraje i zostało spisane w latach 90. ograniczenia dla tych dwóch krajów cofają je przed erę pierwszego PlayStation.

Od teraz tak wygląda „nowoczesna konsola” którą mogą sobie złożyć Rosjanie. (Źródło: Evan Amos, Wikipedia)

Od wczoraj Rosjanie nie mogą kupić chipów które spełniają poniższe warunki:

Na ratunek – lokalne przedsiębiorstwa

Jeżeli byłoby to dla Rosji za mało, tajwańskie przedsiębiorstwa nie mogą również sprzedawać Rosjanom wyposażenia potrzebnego do produkcji chipów, w tym skanerów, elektronowych mikroskopów oraz innych narzędzi półprzewodnikowych które mogą być użyte do inżynierii odwrotnej.

Warto zauważyć że MCST, producent procesorów Elbrus negocjuje z innym rosyjskim przedsiębiorstwem Mikronem aby zacząć wytwarzać chipy lokalnie. Z chęcią zobaczę owoce tej pracy – w końcu najbardziej zaawansowany chip Elbrus powstał we współpracy z TSMC w procesie technologicznym 15 nm, a najbardziej zaawansowany CPU Mikrona ma 90 nm – czyli „tylko” 18 razy więcej niż stosowane globalnie od 2020 roku rozwiązania 5 nm, i 30 razy więcej niż spodziewane na 2023 rok układy 3 nm.

Dlaczego po prostu nie zabronić całkowitego eksportu? Możliwe, że presję na Tajwan wywarły Chiny, dlatego nie można było pozwolić sobie na całkowitą blokadę. W sumie nie ma to większego znaczenia – z tajwańskim CPU o mocy 25 MHz Rosja może sobie co najwyżej złożyć odpowiednik Amigi 1200, i to pod warunkiem, że mają swój plastik i nie muszą robić obudowy z kartonu.

Exit mobile version