Redmi K20 Pro, znany w Polsce jako Xiaomi Mi 9T Pro, pomimo niewygórowanej ceny, jest flagowcem w pełnym tego słowa znaczeniu, w kilku aspektach nawet lepszym od Xiaomi Mi 9. Redmi postanowiło jednak go podrasować – nowa, jeszcze bardziej wypasiona wersja zadebiutuje już za dwa dni.
Redmi K20 Pro
Z wiadomych tylko sobie względów, Xiaomi zdecydowało się wprowadzić ten model do Polski (i nie tylko) z własnym logo na obudowie, jako Xiaomi Mi 9T Pro. Nazwa to jednak w tym przypadku kwestia drugorzędna, ponieważ jest to kawał potężnego sprzętu w wyjątkowo niskiej cenie – w Polsce konfiguracja z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej kosztuje zaledwie 1999 złotych.
Wprowadzenie Xiaomi Mi 9T Pro do Polski przy okazji spowodowało obniżkę cen Xiaomi Mi 9 – w autoryzowanym sklepie Mi-home.pl i Mi Store’ach wersję z 64 GB przestrzenią na pliki użytkownika da się kupić już za 1749 złotych, zaś wariant ze 128 GB pamięcią wewnętrzną za 1849 złotych. Czy za takie pieniądze można chcieć czegoś więcej?
Redmi K20 Pro Exclusive Edition
Wydawać by się mogło, że od Redmi K20 Pro nie można wymagać nic więcej, ponieważ producent wspiął się na wyżyny swoich możliwości, aby zachować jak najbardziej atrakcyjny stosunek ceny do oferowanych możliwości. Jak się okazuje, Redmi jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa w jego przypadku.
Producent zapowiedział bowiem premierę Redmi K20 Pro Exclusive Edition, który będzie się wyróżniał jeszcze mocniejszym procesorem, a konkretniej mobilną platformą Qualcomm Snapdragon 855 Plus z ośmioma rdzeniami Kryo 485 (1+3+4) o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,96 GHz i układem graficznym Adreno 640, który jest wydajniejszy o 15% niż GPU w pierwowzorze. Dzięki temu uzbrojony w niego smartfon wykręcił w AnTuTu aż 473183 punkty.
Na premierę Redmi K20 Pro Exclusive Edition nie będziemy musieli długo czekać, ponieważ smartfon zadebiutuje już w najbliższy czwartek, 19 września 2019 roku. Wydarzenie, na którym to nastąpi, zacznie się w Chinach o godzinie 14:00 (przy okazji przypominajka: o tej samej startuje konferencja Huawei w Monachium).
Źródło: Lu Weibing Weibo, Redmi Weibo
