withings-scanwatch-2
Withings Scanwatch 2 (źródło: Katarzyna Pura / Tabletowo.pl)

Recenzja Withings Scanwatch 2. Piękny zegarek z masą funkcji

Od kilkunastu dni mój nadgarstek zdobi Withings Scanwatch 2, czyli ciekawy, francuski zegarek, który ma masę funkcji, pięknie wygląda, a do tego może się pochwalić mocną baterią. Czego można spodziewać się po tym sprzęcie? Czy poleciłbym go bez wahania? Czas odpowiedzieć na te pytania.

Withings Scanwatch 2 robi świetne pierwsze wrażenie

Gdy odbierałem Withings Scanwatch 2 nie byłem przekonany, czego mam się spodziewać. Testowanie tego zegarka to było moje pierwsze zetknięcie z marką. Withings Scanwatch 2 przyszedł do mnie w małym, białym opakowaniu. W środku dock do ładowania, kabel USB A – USB C oraz instrukcja obsługi. W zasadzie standard i nie ma tutaj niczego wyszukanego. Na testy otrzymałem zegarek w kolorze Pearl White, ale oprócz tego są jeszcze Black, Blue i Sand w wersji 38 mm oraz Black i Pearl White w wersji 42 mm.

Już od pierwszego założenia tego zegarka czułem, że jest to świetne zrobione urządzenie. Jakość wykonania stoi tutaj na bardzo wysokim poziomie, żaden element nie jest źle spasowany czy też zrobiony z tandetnych materiałów, a całość jest bardzo elegancka. Wersja kolorystyczna Pearl White zdecydowanie bardziej pasuje do kobiecej ręki, ale nie przeszkadzało mi to podczas samych testów – niemniej, jako mężczyzna, zdecydowałbym się raczej na czarny kolor.

Koperta wykonana została ze stali nierdzewnej oraz szkła szafirowego. Taki mix sprawił, że zegarek może i wygląda delikatnie, ale jest solidny. Zastosowane szkło jest wytrzymałe i odporne na zarysowania, co też sprawdziłem podczas testów, gdy miałem sprzęt na ręce niemal 24/7.

Specyfikacja Withings Scanwatch 2:

  • rozmiar koperty: 38 mm,
  • waga: 35 g,
  • budowa: stal nierdzewna, szkło szafirowe, fluoroelastomerowy pasek,
  • czas pracy baterii: do 30 dni w trybie czuwania,
  • wyświetlacz: OLED, monochromatyczny,
  • łączność: Bluetooth,
  • czujniki: akcelerometr, echokardiogram, pulsoksymetr, pulsometr, termometr,
  • funkcje śledzenia aktywności: krokomierz, licznik spalonych kalorii, monitorowanie snu, stresu, temperatury, tętna, piętra w górę, pomiar czasu aktywności, raporty z treningu, cykl miesiączkowy,
  • odporność: wodoczelność (5 ATM).
withings-scanwatch-2
Withings Scanwatch 2 to elegancki zegarek (źródło: Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

To prozdrowotny sprzęt!

Pierwsza konfiguracja Withings Scanwatch 2 przebiegła bez żadnych problemów. Na małym wyświetlaczu zegarka pokazują się kolejne informacje, a w instrukcji jest wszystko opisane krok po kroku. Cały proces, łącznie z instalacją aplikacji Withings, zajął mi może 3 minuty.

Zdecydowanie muszę stwierdzić, że Withings Scanwatch 2 to po prostu prozdrowotny zegarek, który ma dosłownie całą masę funkcji. Zaczynając od takich najprostszych, jak sprawdzanie liczby kroków, przez mierzenie tętna czy temperatury, aż po sprawdzanie poziomu stresu. Wyniki pomiarów bez problemu synchronizują się z aplikacją, co w przypadku zegarków innych firm wcale nie jest takie oczywiste – a przynajmniej takie są moje doświadczenia.

Podczas testowania Withings Scanwatch 2 sprawdziłem każdy z pomiarów i o ile nie mam w domu tradycyjnych odpowiedników dla pulsometru czy echokardiogramu, tak np. zliczanie liczby zrobionych kroków ten zegarek wykonuje prawidłowo. Wyniki zestawiłem z aplikacją „Health” zainstalowaną w Samsungu Galaxy S23+, a otrzymane raporty mieściły się w zakresie błędu pomiarowego (np. Withings Scanwatch 2 raportował 4000 kroków, a smartfon 4100).

Dane z innych pomiarów też od razu pokazują się w apce, gdzie zresztą możemy ustawić również, jak często urządzenie powinno samo z siebie wykonywać pomiary. Być może nie jest to w pełni profesjonalny, lekarski sprzęt i jego pomiary trzeba brać z pewnym przymrużeniem oka, ale zdecydowanie pozwala doraźnie kontrolować wyniki organizmu. Zebrane dane możemy użyć następnie do analizy naszego trybu życia, jakości snu czy też po prostu mogą nas zmotywować do ruszenia się sprzed monitora/telewizora (tak też było w moim przypadku ;)).

withings-scanwatch-2
Katarzyna Pura | Tabletowo.pl

Z innych „bajerów” wymienić można jeszcze np. alarmy, które można ustawić w aplikacji, a następnie zegarek „obudzi nas” w danej godzinie. Oprócz tego zegarek wibruje, gdy otrzymamy powiadomienie i wyświetli je, ale nie można już na nie odpisać. To jest jeden z niewielu minusów, jakie ma ten sprzęt. Warto podkreślić, że wyświetla również przychodzące połączenia. W menu aplikacji można wybrać, z jakich innych programów mają się wyświetlać powiadomienia, a z jakich nie. Do wyboru miałem KAŻDĄ zainstalowaną apkę na swoim telefonie i to też zdecydowanie jest ogromnym plusem tego smartwatcha.

Withings Scanwatch 2 ma coś w stylu „always on display”, ale jest to tylko na zasadzie „coś w stylu”. Wyświetlacz faktycznie świeci się cały czas, ale tylko w trybie treningu. Widzę użyteczność tego rozwiązania, ale trzeba pamiętać, że mocno drenuje ono baterię. W aplikacji można też podejrzeć najnowszą wersję oprogramowania, a także sprawdzić, czy nie ma dostępnych aktualizacji oraz ustawić jasność wyświetlacza (polecam mieć na maksymalnym poziomie).

Smartfon ma także wbudowany stoper, który przydaje się np. podczas ćwiczeń do mierzenia przerw (do tego zresztą też go wykorzystywałem). Brak NFC czy wbudowanego GPS nie jest aż tak uciążliwy, jak mogłoby się wydawać, ale na pewno nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu. Zegarek rejestruje trasę podczas treningu wykorzystując GPS z podłączonego smartfona, a brak NFC potrafię zrozumieć – w końcu nie jest to typowy smartwatch.

Sportowych funkcji nie brakuje

Withings Scanwatch 2 to nie tylko ładnie wyglądający zegarek, ale przede wszystkim funkcjonalne urządzenie, które również mierzy aktywność. Do mierzenia mamy tutaj standardowy zestaw z treningów: liczbę kroków, kilometrów, prędkość, spalone kalorie czy czas. W aplikacji możemy wybrać 8 dyscyplin, które będą dostępne z poziomu zegarka. Ja postawiłem na standardowy zestaw z chodem na pierwszym miejscu, ale widziałem, że do wyboru jest również m.in. joga i pływanie.

Czy jest to zegarek na poziomie droższych Garminów bądź Apple Watchy? Nie! Czy w swojej półce cenowej może być bardzo ciekawym wyborem dla sportowych freaków? Tak! Warto też podkreślić, że zegarek potrafi wykryć sport i zapytać nas, czy właśnie wykonujemy ćwiczenie. Tak miałem m.in. podczas krótkiej przebieżki.

Aplikacja Withings to zbawienie

Naturalnie, jeżeli wybrany przez nas sport jest na otwartej przestrzeni, jak chód, bieg czy jazda na rowerze, to Withings Scanwatch 2 zarejestruje również trasę, którą następnie można podejrzeć w aplikacji urządzenia. Cały widok raportu z treningu wygląda z kolei tak:

Sama aplikacja podzielona jest na kilka modułów. Pierwszy z nich, który rzuca się w oczy, to ten z powiadomieniami. Dostajemy tutaj informacje o stanie baterii, zdobytych odznakach za kroki czy przemierzone piętra, a także o synchronizacji. Niżej mamy dane z ostatnich zmierzonych pomiarów w kolejności:

  • kroki,
  • tętno,
  • trening,
  • jakość snu.

Następnie jest jeszcze ranking, w którym możemy porównać się z innymi, a także „trendy”, czyli to, ile w ostatnim tygodniu zrobiliśmy kroków, jak dobrze lub źle spaliśmy, oraz ile treningów wykonaliśmy. Tyle w zakładce „Home”, ale oprócz niej jest jeszcze „Measure”, gdzie mamy dostęp do szczegółowych pomiarów, a więc oprócz tego, co wypisałem, można podejrzeć jeszcze: ECG, zachowywanie się organizmu podczas snu, zapisać nową wagę czy też podejrzeć cykl miesiączkowy. Na koniec mamy moduł z osiągnięciami, gdzie możemy podejrzeć wyniki, zdobyte odznaki i zmotywować się do dalszej pracy. Przyznam szczerze, że jest to całkiem nieźle zaprojektowana aplikacja.

A jak to jest z tą baterią?

Withings Scanwatch 2 ma całą gamę czujników na pokładzie, mierzy wiele rzeczy, a pomimo tego potrafi wytrzymać pełne dwa tygodnie bez ładowania? Jak to możliwe? Ano tak, że po prostu wyświetlacz zajmuje relatywnie niewielką część tarczy, przez co bateria jest mniej obciążona. Podczas intensywnego korzystania z niego, wystarczył mi na ponad 14 dni użytkowania i dopiero po tym czasie padł. Samo naładowanie go od zera do 100 procent zajęło mi z kolei prawie 1,5 godziny.

Uważam, że jest to świetny wynik, za który warto pochwalić producenta, ponieważ ten zrobił po prostu kawał świetnej roboty. Twórcy Withings Scanwatch 2 deklarują, że zegarek powinien wytrzymać aż do 30 dni, ale podczas testów zauważyłem, że im intensywniej z niego korzystam, tym bateria coraz bardziej drastycznie spada (o ile w ogóle możemy mówić o drastycznym spadaniu ;)).

withings-scanwatch-2

Czy warto kupić Withings Scanwatch 2?

Z całą pewnością muszę stwierdzić, że Withings Scanwatch 2 to nietuzinkowy sprzęt. Nie jest to typowy smartwatch, bo jednak większość powierzchni zajmuje klasyczna tarcza, a niewielki ekran to może 1/4 powierzchni całości. Niemniej, to w zupełności wystarcza, żeby odczytać informacje o wyniku pomiaru, liczbie kroków czy treningu. Poza tym, większość smartwatchy (mówimy tutaj głównie o niskiej i średniej półce cenowej) nie jest aż tak kompleksowym rozwiązaniem do monitorowania zdrowia. Tak, jak wspomniałem wyżej, dużym plusem niewątpliwie jest również aplikacja, która została świetnie zaprojektowana. Czytelny design, dużo danych z pomiarów, wiele opcji dostosowania pod siebie – nic, tylko gratulować deweloperom!

Z wyglądu Withings Scanwatch 2 zdecydowanie nie przypomina sportowych zegarków, ale dla amatorskich sportowców w zupełności wystarczy do mierzenia ich aktywności. Nietuzinkowy design, solidne wykonanie i bardzo trwałe materiały to kolejne argumenty za.

W zasadzie brakuje mi tylko możliwości odpisywania na wiadomości za pomocą predefiniowanych wcześniej tekstów czy też większej liczby sportów do wyboru w menu treningów. Miłym dodatkiem byłoby również możliwość konfigurowania planów treningowych w aplikacji, co ma konkurencja – ale zdecydowanie jest to tylko dodatek, a nie niezbędna rzecz.

Gdyby nie te dwa aspekty, śmiało dałbym Withings Scanwatch 2 ocenę 10/10, a tak muszę zbić o dwa oczka. Uważam, że 8/10, a nawet 8+, to wynik, który idealnie oddaje to, jaki jest ten zegarek. Testowany przeze mnie wariant kosztuje obecnie około 1600 złotych, co jest uczciwą ceną za taki sprzęt. Jeżeli szukacie kompleksowego rozwiązania do monitorowania zdrowia, wyników sportowych, a jednocześnie nie chcecie akurat typowego smartwatcha, to będzie to idealny wybór.

Produkt ma oprogramowanie będące wyrobem medycznym. Należy używać go zgodnie z instrukcją.

withings-scanwatch-2
Recenzja Withings Scanwatch 2. Piękny zegarek z masą funkcji
Zalety
Nietuzinkowy design
Wykonany z solidnych materiałów
Dość dokładnie mierzy m.in. kroki, tętno, czy przebyty dystans
Świetna aplikacja do zarządzania zegarkiem
Wytrzymała bateria
Dobrze wypada pod kątem cena/jakość
Wady
Mogłoby być więcej ćwiczeń do mierzenia
Brakuje możliwości odpisania na wiadomość (za pomocą predefiniowanych w aplikacji tekstów)
8
Ocena