Recenzja Lenovo K6

Czytnik linii papilarnych

W przypadku skanera linii papilarnych mam nie lada zagwozdkę. Bo o ile przez większość czasu działa bezproblemowo i dobrze, łącznie z szybkim odczytywaniem opuszka palca (choć bez przesady, startu do flagowców jednak nie ma), tak – niestety – nie wiedzieć czemu, często czytnik dezaktywuje się.

Nie mam bladego pojęcia dlaczego tak się dzieje i czy problem występuje wyłącznie w moim testowym egzemplarzu czy jest szerszy (to można sprawdzić jedynie dłużej korzystając z telefonu…), ale zdarza się, że na ekranie pojawia się komunikat: „czytnik linii papilarnych nie jest dostępny”. I faktycznie, nie da się wtedy odblokowywać telefonu za pomocą tego rozwiązania.

Pomijając problemy z czytnikiem, warto jeszcze zaznaczyć, że skaner nie ma dodatkowych funkcji choćby w postaci blokowania dostępu do wybranych aplikacji czy też folderów.

Akumulator

Jeśli miałabym wskazać komponent, który w Lenovo K6 najbardziej pozytywnie mnie zaskoczył, byłby nim niewątpliwie akumulator. Ogniwo ma pojemność 3000 mAh, co przy ekranie o rozdzielczości Full HD mogłoby sugerować czas pracy na poziomie 3-4 godzin na włączonym ekranie (SoT). Tymczasem jest (dużo) lepiej.

W moich rękach K6 działał średnio dwa dni, z czego na włączonym ekranie od 4 do 6 godzin, w zależności od włączonych modułów (WiFi / LTE / GPS / Bluetooth) oraz jasności ekranu. Z LTE bez problemu udawało się wyciągnąć 1,5 dnia działania z SoT na poziomie 4-4,5 godziny, natomiast na WiFi – spokojnie dwa dni, z SoT dochodzącym do 6 godzin.

Jeśli chodzi o czas ładowania, pełny proces trwa dwie godziny.

Zdjęcie jest elementem kampanii marketingowej Kiano

Aparat

Fotograficzne możliwości dzisiejszych smartfonów, nawet tych, których cena zamyka się w kwocie tysiąca złotych, są coraz lepsze. I choć może aparat w Lenovo K6 nie jest imponujący, to zdecydowanie można powiedzieć, że robi dobre zdjęcia. A odpowiedzialny jest za to sensor – najprawdopodobniej ten sam, co w modelu K6 Power, ale nie udało mi się znaleźć potwierdzenia – Sony IMX258, którego rozdzielczość to 13 Mpix.

Do zdjęć robionych w słoneczne dni nie mam zastrzeżeń. Kolory są naturalnie odwzorowane, szczegółowość stoi na dobrym poziomie, podobnie jak sama ostrość. Ale standardowo, im mniej światła, tym efekty gorsze. Ze sztucznym światłem K6 radzi sobie przeciętnie, choć i tak nie można powiedzieć, że te zdjęcia są złe. Na uwagę zasługuje też dioda doświetlająca, która pozwala uzyskać lepsze efekty głównie fotografując jakieś obiekty z bliska w słabym oświetleniu.

Przednia kamerka ma 8 Mpix i nie mogę jej zbyt wiele zarzucić – jakość jest po prostu dobra. Zdjęcia robione w słabym oświetleniu możemy teoretycznie doświetlić ekranem (który świeci się wtedy maksymalną jasnością), ale w rzeczywistości efekt i tak jest marny. Natomiast warto wspomnieć, że tryb upiększania jest obecny (dokładnie 7-stopniowy) i daje bardzo zadowalające rezultaty – nie jakoś przesadnie, a umiarkowanie, wygładza twarz.

Przykładowe zdjęcia robione Lenovo K6 – poniżej (jak zawsze w oryginalnej rozdzielczości – wystarczy otworzyć w nowej karcie):

Podsumowanie

Mogę wymienić całą listę zalet Lenovo K6, których podważyć się nie da. Począwszy od 5-calowego ekranu Full HD przez bardzo dobry czas pracy, tak samo sprawiające świetne wrażenie głośniki, dual SIM, bezproblemowe (choć nie jakieś strasznie wydajne) działanie po diodę powiadomień, przydatne dodatki w interfejsie i aluminiową obudowę, która – choć raczej minimalistyczna – to jednak cieszy oko.

Ale na drugiej szali mamy czasem występujące problemy z czytnikiem linii papilarnych, do tego niecałe 10GB pamięci do wykorzystania, niepodświetlane przyciski systemowe (co w ogólnym rozrachunku może irytować), lekko nagrzewającą się obudowę oraz brak NFC.

Wybór smartfona jak zawsze do łatwego zadania nie należy. Zwłaszcza, że ciekawych alternatyw w podobnej cenie jest sporo, dzięki czemu jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie. A spojrzeć warto na, między innymi, następujące modele:

  • Alcatel Shine Lite za 749 zł: 5″ HD, 16GB, 2GB RAM, Mediatek MT6737, dual SIM, 2460 mAh, 13 Mpix / 5 Mpix, czytnik linii papilarnych,
  • LG X Power za 749 zł: 5,3″ HD, 16GB, 2GB RAM, Mediatek MT6735, 4100 mAh, 13 Mpix / 5 Mpix, NFC,
  • Lenovo K5 Plus za 799 zł: 5″ Full HD, 16GB, 2GB RAM, Snapdragon 615, dual SIM, 2750 mAh, 13 Mpix / 5 Mpix,
  • Asus Zenfone 3 Max za 799 zł: 5,2″ HD, 32GB, 2GB RAM, Mediatek MT6737, dual SIM, 4130 mAh, 13 Mpix / 5 Mpix, czytnik linii papilarnych,
  • Xiaomi Redmi 3S za 899 zł: 5″ HD, 32GB, 3GB RAM, Snapdragon 430, dual SIM, 4100 mAh, 13 Mpix / 5 Mpix, czytnik linii papilarnych.

A jeśli pod uwagę weźmiemy modele nieco droższe, warto spojrzeć na następujące:

  • Sony Xperia XA za 939 zł: 5″ HD, 16GB, 2GB RAM, Mediatek MT6755, 2300 mAh, 13 Mpix / 8 Mpix, NFC,
  • Samsung Galaxy J5 2016 za 949 zł: 5,2″ HD, 16GB, 2GB RAM, Snapdragon 410, dual SIM, 3100 mAh, 13 Mpix / 5 Mpix, NFC,
  • Alcatel Idol 4 za 999 zł: 5,2″ Full HD, 16GB, 3GB RAM, Snapdragon 617, dual SIM, 2600 mAh, 13 Mpix / 8 Mpix, NFC,
  • Honor 7 Lite za 999 zł: 5,2″ Full HD, 16GB, 2GB RAM, Kirin 650, dual SIM, 3000 mAh, 13 Mpix / 8 Mpix, czytnik linii papilarnych.

Spis treści:

1. Wzornictwo, jakość wykonania. Wyświetlacz
2. Działanie, oprogramowanie. Zaplecze komunikacyjne. Głośniki
3. Czytnik linii papilarnych. Akumulator. Aparat. Podsumowanie

Recenzja Lenovo K6
WYŚWIETLACZ
8.5
DZIAŁANIE - PŁYNNOŚĆ, WYDAJNOŚĆ
7.5
OPROGRAMOWANIE
7
AKUMULATOR
8.5
MULTIMEDIA
7.5
PORTY, ZŁĄCZA, ŁĄCZNOŚĆ
7.5
JAKOŚĆ WYKONANIA
8.5
WZORNICTWO
8.5
Ocena użytkownika0 głosów
0
Zalety
czas pracy – 3000 mAh, ale dwa dni bez problemu 4-6h
dodatkowe funkcje dostępne w ustawieniach, w tym „Strefa Chroniona”
dioda powiadomień – miła odmiana względem jej braku w smartfonach Moto
dobre głośniki stereo (dzięki Dolby), ale szkoda, że na pleckach
poręczny, bo 5-calowy
aluminiowa obudowa, ładnie wykonany
dual SIM
radio
ogólnie działanie w porządku
Wady
czasem występujące problemy z czytnikiem linii papilarnych „czytnik linii papilarnych nie jest dostępny”
niecałe 10GB do wykorzystania przez użytkownika
niepodświetlane przyciski systemowe
wystający obiektyw aparatu
nagrzewa się
brak NFC
7.9
OCENA