Apple może wrócić na drugie miejsce najlepszych sprzedawców smartfonów na świecie, pokonując Huawei

Huawei to teraz drugi największy sprzedawca smartfonów na świecie. Kiedyś miejsce to należało do Apple i zapowiada się na to, że Amerykanie powrócą na nie w chwale.

Huawei po raz pierwszy wyprzedziło Apple w rankingach najlepszych sprzedawców smartfonów w drugim kwartale 2018 roku. Przepychanki na drugim miejscu trwają już od długich miesięcy – raz Apple radzi sobie wyraźnie lepiej, a raz Huawei pokazuje pazury. Ma to związek z premierami nowych smartfonów obu firm. Na przykład gigant z Cupertino zaliczył naprawdę dobrą końcówkę ubiegłego roku, za to Chińczycy mogli sobie pogratulować dobrego otwarcia 2019 roku. Kiedy analitycy zaczęli coraz częściej rozważać, kiedy Huawei zostanie liderem sprzedaży telefonów, zajmując pierwsze miejsce po Samsungu, konflikt handlowy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami przybrał formę wybitnie niekorzystną dla Huawei. Nie pozostało to bez wpływu na sytuację tej firmy także poza USA.

Huawei Mate 30 i Mate 30 Pro stanie się dla ich producenta solidną odskocznią, ale zyski będą płynąć głównie ze sprzedaży tych modeli na Dalekim Wschodzie. W Europie, gdzie – przynajmniej na razie – żaden z nich nie jest oficjalnie dostępny, bez aplikacji Google lub sensownych zamienników ani rusz, a właśnie na tym polega problem Huawei. Bez zgody USA na współpracę z Google firma zmuszona jest opracować alternatywny sposób na utrzymanie wysokiej jakości serwowanych usług i produktów. Nie jest to takie proste, a czas płynie. Każdy tydzień w ograniczonej sprzedaży flagowców to dla Huawei straty (a dokładniej – zmniejszone zyski), czego gigant z pewnością wolałby uniknąć.

Szykuje się zmiana na podium

Zgodnie z przewidywaniami analityków z DigiTimes, Apple najprawdopodobniej odzyska drugie miejsce w globalnym rankingu producentów smartfonów, i stanie się to jeszcze przed końcem tego roku. Nadzieje na to opierają się na analizie ubiegłorocznych wyników – Apple odzyskało na krótko srebro w zmaganiach producentów w ostatnich trzech miesiącach 2018 roku. Huawei nie pozostało jednak zbyt długo z tyłu i w ciągu pierwszego półrocza 2019 roku ponownie odstawiło Apple „na jego miejsce”. Biorąc pod uwagę spora przewagę, jaką Huawei miało pod koniec czerwca nad producentem z Cupertino, nie jest pewne, czy Amerykanom uda się znów wskoczyć na drugie miejsce w rankingach. Dwa czynniki przemawiają jednak za takim scenariuszem.

To prawdopodobny scenariusz. Na razie, Huawei nadal zajmuje drugie miejsce.

Po pierwsze, problemy Huawei ze współpracą z amerykańskimi firmami się pogłębiły. Google nie umożliwiło Chińczykom instalowania swoich usług na nowych smartfonach firmy i nic nie wskazuje na to, że sytuacja ta się poprawi. Wobec tego Huawei zaczęło intensywniej pracować nad aplikacjami i usługami zastępczymi dla tych oferowanych przez Google.

Po drugie, nadchodzi sezon świąteczny, a niedawno miała miejsce premiera nowych smartfonów Apple. „Podstawowa” 11-tka, iPhone 11 Pro i iPhone 11 Pro Max z pewnością będą stanowić duży zastrzyk przychodów dla firmy Tima Cooka.

Suma tych dwóch czynników może ostatecznie przełożyć się na małą roszadę na podium najlepszych sprzedawców smartfonów na świecie – przynajmniej w granicach drugiego i trzeciego miejsca. Samsung patrzy na Apple i Huawei z góry, śmiejąc się z tych przepychanek.

Recenzja iPhone’a 11 Pro Max. Największe jabłko błyszczy w nocy

źródło: DigiTimes przez Phone Arena