Samsung Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+. Dwa rozmiary i magiczny rysik (pierwsze wrażenia)

Dwie przekątne wyświetlaczy, włącznik przeniesiony na lewą krawędź, nowy kolor Aura Glow i magiczny rysik S Pen – to najważniejsze nowości, jakich możemy oczekiwać od najnowszych smartfonów Samsunga. Przed Wami, już oficjalnie, Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+.

Skłamałabym mówiąc, że nie lubię swojej pracy. Wiele osób zazdrości mi tego, że już na kilka dni przed premierą mogłam trzymać w rękach nowych przedstawicieli serii Galaxy Note i wyrobić sobie na ich temat wstępne zdanie, bo same parametry wyciekły przecież już kilka tygodni temu… Czas zatem przyjrzeć się temu, jakimi nowościami uraczył nas koreański koncern tym razem.

O co chodzi z tym “magicznym” rysikiem?

W serii Galaxy Note od zawsze pierwsze skrzypce grał rysik S Pen. Z generacji na generację ulepszany był on sam, jak również funkcje, które oferował. Nie inaczej jest i tym razem. Wydaje mi się jednak, że w przypadku Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+ producent poszedł na całość – zaoferuje nam gesty wykonywane rysikiem. Nie wiem na ile to ciekawostka, a na ile odpowiedź na realną potrzebę użytkowników, którzy faktycznie będą z tego korzystać, ale faktem jest, że to właśnie gestom (zwanym Air Actions) poświęciłam sporą część czasu, jaki miałam z nowym urządzeniem w ręce.

Air Actions dostępne są w wybranych aplikacjach Samsunga i pozwalają na nietypową obsługę za pomocą rysika S Pen właśnie. Akcje czy też gesty wykonywane rysikiem działają między innymi w przeglądarce internetowej – tutaj można wracać do poprzedniej strony lub przechodzić do kolejnej odpowiednio klikając przycisk na S Penie raz lub dwa razy. W aplikacji aparatu akcji jest sporo więcej: gest w dół lub w górę zmienia aparat z głównego na przedni lub odwrotnie, w lewo lub prawo pozwala przejść do kolejnego trybu fotografowania, z kolei wykonanie kółka przytrzymując przycisk umożliwia przybliżanie lub oddalanie (zoomowanie). Przyznajcie, że brzmi to intrygująco.

Wyprzedzając pytanie, które z pewnością padnie z Waszej strony – S Pen w przypadku Galaxy Note i Galaxy Note 10+ jest dokładnie takiej samej wielkości. Dodatkowo warto wiedzieć, że zastosowano w nim baterię litowo-tytanową, która ma umożliwiać do 10 godzin działania. Oczywiście ładowanie będzie odbywało się umieszczając S Pen w slocie smartfona.

Ciekawostki w oprogramowaniu

Podczas bardzo krótkiej i zwięzłej prezentacji przedpremierowej więcej czasu poświęcono oprogramowaniu niż samej warstwie hardware’owej, jakby próbowano dać nam do zrozumienia, że Galaxy Note już jest na tyle rozwiniętym sprzętem, że trudno jest w jego przypadku wymodzić coś więcej, niż to, co już znamy. I tak, z kwestii, które zdecydowanie warto Wam powtórzyć, wymienię:

Hardware oczywiście też jest bardzo istotny

Na początek oczywiście to, co najważniejsze – ekran. A właściwie dwa ekrany, bo seria Galaxy Note 10 to pierwsza, w której znalazły się dwa modele o różnej wielkości. Mniejszy sprzęt, tj. Samsung Galaxy Note 10, ma wyświetlacz o przekątnej 6,3” o rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli (401 ppi), podczas gdy większy, tj. Samsung Galaxy Note 10+, ma 6,8-calowy ekran o rozdzielczości 3040 x 1440 pikseli (498 ppi). W obu przypadkach mamy do czynienia z matrycami Dynamic AMOLED z HDR 10+, w których przednia kamera umieszczona jest w niewielkim otworze tuż pod górną krawędzią telefonu.

Świetnie wygląda też kwestia wydajności obu modeli za sprawą nowego Exynosa 9825. Jeśli chodzi o RAM, w mniejszym modelu jest 8 GB, w większym z kolei 12 GB. Pamięć wewnętrzna to, odpowiednio, 256 GB i 512 GB (precyzując, Galaxy Note 10+ będzie w obu wersjach, a do tego – jako jedyny – ma też slot kart microSD).

Najbardziej jestem ciekawa jak będzie wyglądał czas pracy, zwłaszcza mniejszego modelu. W Galaxy Note 10 mamy akumulator o pojemności 3500 mAh (czyli o 400 mAh większy niż w Galaxy S10e), z kolei w Galaxy Note 10+ 4300 mAh. Oba oczywiście wspierają ładowanie indukcyjne oraz Super Fast Charging, aczkolwiek szybka ładowarka 45-Watowa sprzedawana jest osobno (szkoda – zwłaszcza, że np. Huawei 40-Watową dodaje w zestawie z P30 Pro). Nie zabraknie też ładowania zwrotnego, dzięki któremu będzie można ładować np. słuchawki Galaxy Buds.

Do tego wszystkiego dochodzą głośniki AKG, ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych w ekranie i rozpoznawanie twarzy. A sam aparat… nie powiedziano nam na jego temat zbyt wiele, dając do zrozumienia, jakby była to wyłącznie ulepszona wersja tego, co znamy z Galaxy S10+. Czy tak jest – przekonamy się, mam nadzieję, niebawem w praktyce.

parametry Samsung Galaxy Note 10 Samsung Galaxy Note 10+
wyświetlacz Dynamic AMOLED 6,3” 2280 x 1080 Dynamic AMOLED 6,8” 3040 x 1440
ppi 401 498
procesor Exynos 9825 Exynos 9825
RAM 8 GB 12 GB
pamięć 256 GB 256 / 512 GB
microSD nie tak
aparat ultraszeroki 123’ 16 Mpix f/2.2, szeroki 77° 12 Mpix f/1.5 / f/2.4 OIS, tele 45° 12 Mpix f/2.1 OIS ultraszeroki 123° 16 Mpix f/2.2, szeroki 77° 12 Mpix f/1.5 / f/2.4 OIS, tele 45° 12 Mpix f/2.1 OIS, sensor głębi
kamerka 10 Mpix f/2.2 80° 10 Mpix f/2.2 80°
akumulator 3500 mAh 4300 mAh
ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych tak tak
Bluetooth 5.0 5.0
WiFi 802.11 a/b/g/n/ac/ax 802.11 a/b/g/n/ac/ax
ANT+, GPS, NFC tak tak
USB typu C tak tak
3.5 mm jack audio nie nie
wymiary 151 x 71,8 x 7,9 mm 162,3 x 77,2 x 7,9 mm
waga 168 g 196 g
IP68 tak tak

W jakich kolorach będzie można kupić Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+?

Dla niektórych ta informacja jest nieistotna, dla innych – odgrywa kluczową rolę. Nie przedłużając zatem: Galaxy Note 10 będzie w sprzedaży w trzech wersjach kolorystycznych: Aura Glow, Aura Black i Aura Pink, z kolei Galaxy Note 10+ też w trzech, ale zamiast różowej będzie biała (Aura White). Detalem nadającym smaczku jest to, że rysik – podobnie jak w poprzedniej generacji – będzie w innym kolorze niż obudowa posiadanego smartfona.

Sprzedaż – kiedy i w jakiej cenie?

Przedsprzedaż Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+ rusza już dziś i potrwa do 22 sierpnia. Dzień później, tj. 23 sierpnia, ruszy sprzedaż właściwa.

Ceny?

Podsumujmy sobie to wszystko

Niby zmieniło się niewiele, a ja nie mogę stwierdzić, że nowe Nołty są nudne. Jestem nimi zaintrygowana, choć nie ukrywam, że głównie mniejszym modelem. Jestem ciekawa jak sprawdzi się mniejsza wersja, Galaxy Note 10, w rękach osób, które wcześniej uważały przedstawicieli tej serii za wielkie. I czy faktycznie tak bardzo na nich wpłynie, że ją kupią.

Bardzo nie podoba mi się pomysł z przeniesieniem przycisku zasilania z prawej krawędzi na lewą, bo jednak przyzwyczajenie robi swoje. Nie lubię też faktu rezygnacji z 3.5 mm jacka audio w obu przypadkach i slotu kart microSD w mniejszym z urządzeń. Niemniej czekam na testy obu wersji, Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+ i, cóż, mam nadzieję, że już niebawem się przekonam czy warto inwestować w któregoś z nich.

A co Wy myślicie na temat nowości Samsunga?

Exit mobile version