Szwedzi zamierzają wkrótce rozpocząć testy swojego pierwszego sprzętu. Nie będzie to jednak przenośny odtwarzacz w stylu iPoda czy inteligentny głośnik, jak wskazywały niektóre nieoficjalne informacje. Pierwsze urządzenie stworzone przez Spotify przeznaczone jest do używania w samochodzie.
Oto Car Thing, czyli nowy projekt Spotify
Spotify skupiony jest obecnie na dostarczaniu usługi streamingu muzyki i podcastów, co mimo wzrostów liczby użytkowników, wciąż nie przynosi firmie zysków. Nic więc dziwnego, że Szwedzi szukają nowych sposobów na zarobienie pieniędzy. Niewykluczone, że odczuwalne zyski może przynieść potencjalny dział urządzeń.
Car Thing podłącza się do gniazdka zapalniczki w celu zasilania. Z kolei z samochodem i smartfonem łączność odbywa się bezprzewodowo za pośrednictwem Bluetooth. Urządzenie wyposażone jest w niewielki wyświetlacz, który pokazuje aktualnie odtwarzany utwór. Do obsługi służą natomiast fizyczne przyciski – w założeniach najpewniej ułatwiające sterowanie Spotify podczas jazdy samochodem. Możliwe jest również wydawanie komend głosowych po wypowiedzeniu „Hey, Spotify”.
Niestety, Car Thing nie będzie dostępny w sprzedaży dla szerszego grona klientów. Spotify zamierza wyłącznie przeprowadzić testy. Rozpoczną się one w ciągu najbliższych tygodni w USA. Zaproszeni użytkownicy Spotify Premium mogą liczyć na otrzymanie urządzenia za darmo.
Celem Spotify jest aktualnie zebranie większej ilości danych, przedstawiających jak ludzie słuchają muzyki i podcastów. Zgromadzone informacje mają pozwolić na dalszy rozwój platformy audio. Możliwe, że dzięki testom pojawią się nowe funkcje dla kierowców w mobilnej aplikacji lub w przyszłości firma wprowadzi finalną wersję Car Thing.
Jak wskazuje serwis The Verge, powołując się na własne źródła, Spotify w przyszłości może przeprowadzić testy innych urządzeń. Firma może spróbować swoich sił na rynku inteligentnych głośników. Produkt Spotify mógłby okazać się silnym konkurentem chociażby dla Apple HomePod.
Myślę, że świetnym pomysłem byłoby też stworzenie niewielkiego przenośnego odtwarzacza Spotify, który umożliwiałby wygodną synchronizację muzyki z komputerem i smartfonem. Powinien on oferować funkcję zapisu offline. Wówczas mógłby sprawdzić się podczas biegania lub nawet jako sprzęt do samochodu – nie byłby już potrzebny smartfon. Co ciekawe, podobne urządzenie już istnieje i nazywa się Mighty, ale nie jest to produkt Spotify.
