Ładna pani pije herbatę z filiżanki
fot. Andrea Piacquadio/Pexels

80% Polaków pije ją codziennie. Może pomóc rozwiązać globalny problem

Statystyki pokazują, że 4 na 5 Polaków każdego dnia pije co najmniej jedną filiżankę herbaty. Okazuje się, że to właśnie ona może pomóc w zmniejszeniu skali globalnego problemu, jakim są rosnące góry zużytych akumulatorów z samochodów elektrycznych, smartfonów i innych urządzeń elektronicznych.

Herbata sposobem na regenerację akumulatorów

Pomysłów na poradzenie sobie z problemem rosnących gór zużytych akumulatorów litowo-jonowych było już wiele. Najnowszy – prosto z Chin – wydaje się mieć sporo sensu, bo faktycznie pozwala przywrócić stare ogniwa do życia. I to stosunkowo niewielkim kosztem, a w dodatku w zgodzie z naturą.

Naukowcy z Hefei, Shenzhen i Suzhou przedstawili nową metodę bezpośredniej regeneracji akumulatorów, w której główną rolę odgrywa… herbata. Kluczowe są polifenole zawarte w jej liściach, nazywane przez badaczy dawcami elektronów. Są w stanie przywrócić jony żelaza w katodach LiFePo4 (litowo-żelazowo-fosforanowych) do stanu funkcjonalnego i naprawić defekty w sieci krystalicznej.

W artykule opublikowanym w czasopiśmie Advanced Materials naukowcy wyjaśniają, że poza herbacianymi polifenolami konieczne jest jeszcze zastosowanie źródeł glinu i fosforanu, które zamykają szczeliny w uszkodzonych powierzchniach i tworzą nowe warstwy przewodzące z kanałami dla jonów i elektronów.

herbata liście
fot. Sergei Starostin/Pexels

To tani i nieskomplikowany sposób na rozwiązanie problemu

W praktyce metoda ta nie jest skomplikowana, a herbaciany polifenol to naturalny, niedrogi i szeroko występujący dodatek. Co zaś najlepsze, odnowione w ten sposób akumulatory cechują się całkiem wysoką trwałością. Testy wykazały, że po 400 cyklach ładowania zachowują ponad 90% swojej pierwotnej pojemności. To poziom, który nie byłby zły nawet w przypadku zupełnie nowych ogniw.

Taka wytrzymałość realnie pozwalałaby na ponowne wykorzystanie akumulatorów litowo-jonowych, które wcześniej już zostały uznane za zużyte. Mogłyby one znaleźć zastosowanie w urządzeniach elektronicznych czy nawet samochodach elektrycznych. Naukowcy twierdzą, że to ekologiczne, ale też ekonomicznie uzasadnione podejście do tematu.

Cóż, już przeszło dwie dekady temu Łona przekonywał, że herbata to do lepszego świata jest bilet i słowa te chyba właśnie nabrały nowego znaczenia. Chyba że szybciej komercjalizacji doczeka się akumulator, który można naładować w… 6 minut.

Redaktor