Google Pixel 4a nie w jednej, nie w dwóch, a w aż trzech możliwych wersjach – w tym z 5G

Biorąc pod uwagę spory sukces Pixela 3a, Google praktycznie musiało rozpocząć prace nad kolejną generacją smartfonu ze średniej półki. W ten sposób powstały trzy projekty Piksela 4a, choć nie wiadomo, czy wszystkie z nich przedostaną się do fazy produkcyjnej.

Wiemy już, że konferencja Google I/O 2020 odbędzie się w tym roku w dniach 12-14 maja. Biorąc pod uwagę fakt, że w roku 2019 podczas tej imprezy zaprezentowano Piksele 3a i 3a XL, wielu z zaciekawieniem będzie oglądać tegoroczne prezentacje. Pixel 4a zapowiada się nie mniej ciekawie, jak jego poprzednik, zwłaszcza, że pojawiły się nowe informacje o możliwym wyposażeniu średniopółkowca Google w modem 5G.

Nawet trzy wersje Piksela 4a w fazie projektu

To, że Google zaprezentuje tej wiosny Piksela 4a, jest rzeczą pewną. Pytanie tylko, czy zobaczymy dwie wersje tego modelu (jak w ubiegłym roku), tylko jedną, a może aż trzy? Na tę ostatnią opcję wskazują ostatnie przecieki płynące od osób grzebiących w trzewiach aplikacji Google Camera w wersji 7.3. Członkowie forum XDA Developers znaleźli w niej wzmianki o trzech wersjach Piksela 4a, które ukrywają się pod nazwami kodowymi:

  • „sunfish”
  • „redfin”
  • „bramble”

Skąd pomysł, że to właśnie do Piksela 4a odnoszą się powyższe kryptonimy? Obok nich w kodzie znajduje się dopisek „pixel_20_mid_range”, co bezdyskusyjnie odnosi się do średniopółkowca Google z 2020 roku.

Kolejne szczegóły zdradzają po części kluczowe parametry. Sunfish będzie wyposażony w procesor Snapdragon 730 i wydaje się być najsłabszym urządzeniem z powyższego trio. Kolejne dwie opcje będą działać na Snapdragonie 765 z wbudowanym modemem 5G. To ciekawa informacja – oznacza to, że Google będzie chciało szybko wprowadzić na rynek smartfony z możliwością obsługi szybszych sieci mobilnych. Może to okazać się kluczowe, jeśli chodzi o proces oswajania klientów z 5G w Stanach Zjednoczonych.

To, jak będzie wyglądał Pixel 4a, wiemy już od blisko miesiąca. Wyraźnie zmniejszone ramki, przedni aparat do selfie w formie otworu w ekranie i nawiązania w budowie aparatu głównego do Piksela 4 mogą zjednać sympatię osób, które poszukują tańszego „iPhone’a na Androidzie”. Osobiście – jestem zaintrygowany.

źródło: Phone Arena