(fot. pexels.com)

PGE wycofuje się z elektromobilności. Co dalej ze stacjami ładowania?

Polska Grupa Energetyczna zrezygnowała z rozwoju i inwestowania w stacje ładowania samochodów elektrycznych. To kolejny cios, który może negatywnie wpłynąć na rozwój elektromobilności w Polsce.

Samochód elektryczny to liczne kompromisy

Korzystanie z elektryka w Polsce nie jest zbyt komfortowe. Owszem, wciąż powstają nowe stacje ładowania, ale nadal ich liczba nie jest wystarczająca, co szczególnie jest odczuwalne poza dużymi miastami.

Wiele osób zainteresowanych posiadaniem elektryka niekoniecznie widzi problem w zasięgu, ale właśnie w liczbie punktów ładowania. W związku z tym, auto elektryczne wybierane jest jako drugie lub trzecie, głównie do poruszania się w mieście. Nic więc dziwnego, że elektryki stanowią tylko promil sprzedaży – nadal znacznie wygodniejszym wyborem okazuje się model spalinowy lub hybryda.

Co gorsza, rozwój elektromobilności przebiega dość powoli. Z jednej strony rośnie liczba osób chcących mieć samochód elektrycznych, a nawet Polska planuje mieć własną markę elektryków. Z drugiej jednak strony program dopłat okazał się porażką a niektórzy wycofują się z wcześniejszych planów rozwoju elektromobilności. Przykładowo, PGE zrezygnowało z budowy stacji ładowania.

PGE nie jest już zainteresowane ładowarkami

Jak informuje serwis WysokieNapiecie.pl, PGE Nowa Energia i 4Mobility zrezygnowali z podpisania umów z GDDKiA, które dotyczyły dzierżawy nieruchomości pod stacje ładowania na MOP-ach. Ładowarki miały pojawić się przy autostradach A1, A2 i A4, co z pewnością ułatwiłoby pokonywanie dłuższych odcinków samochodem elektrycznym.

PGE miało ambitne plany budowy nowych stacji ładowania (fot. WysokieNapiecie.pl)

Oczywiście wycofanie się PGE nie musi wiązać się z całkowitym porzuceniem planów budowy stacji ładowania. Szymon Piechowiak, rzecznik prasowy GDDKiA, zaznaczył, że jeszcze w tym roku zostanie uruchomiona nowa oferta dotycząca wspomnianej dzierżawy miejsc na MOP-ach. Obecnie nie wiadomo, kto zdecyduje się na to przedsięwzięcie.

Niestety, to nie jedyna zła wiadomość dla właścicieli samochodów elektrycznych w Polsce. PGE wycofuje się z wielu inwestycji związanych z elektromobilnością – zamykane są projekty i zwalniane są zespoły, które miały pracować nad ich rozwojem. Ponadto, mówi się o przejęciu stacji ładowania należących obecnie do PGE. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest Orlen, aczkolwiek nie wyklucza się firmy GreenWay.

Warto dodać, że mimo tych wszystkich podjętych kroków, PGE nie planuje zrezygnować z opłat za ładowanie, które mają być wprowadzone już od września tego roku.