Panos Panay (fot. Microsoft)

„Ojciec” urządzeń z rodziny Microsoft Surface i szef Windowsa, odchodzi z firmy

Panos Panay to człowiek, który niezwykle mocno przysłużył się wizerunkowi korporacji Microsoft. On też poprowadził „surface’ową rewolucję”. Teraz ogłasza odejście z firmy.

Niespodziewane odejście

To z pewnością koniec pewnej ery. Twórca i lider zespołu odpowiedzialnego za przełomową linię urządzeń Surface, Panos Panay, ogłosił na swoim twitterowym profilu, że po prawie 20 latach pracy w firmie Microsoft, odchodzi z korporacji. Stało się to dosłownie na kilka dni przed jesienną konferencją producenta, na której zobaczymy odświeżone urządzenia z rodziny Surface.

Jedno z "dzieci" Panosa Panay - Microsoft Surface Duo (źródło: Microsoft)
Jedno z „dzieci” Panosa Panay’a – Microsoft Surface Duo (źródło: Microsoft)

To o tyle nietypowe, że jeszcze w ubiegłym miesiącu Panay przekazywał mediom, że jest podekscytowany pojawieniem się na prezentacji 21 września i zaprezentowaniem kolejnych przedstawicieli rodziny urządzeń Surface, a także innowacji w zakresie sztucznej inteligencji. Jednak teraz okazuje się, że Panosa na tym wydarzeniu nawet nie będzie.

Jak stwierdził w krótkim komunikacie na Twitterze, postanowił przewrócić stronę i napisać nowy rozdział w swoim życiu zawodowym. Jednocześnie podziękował za lata spędzone w Microsofcie i za niesamowitych ludzi, z którymi tworzył produkty.

Dzięki niemu Surface to Surface

Panos Panay dołączył do Microsoftu w 2004 roku, za czasów „panowania” Steve’a Ballmera jako CEO. Panay początkowo pracował jako menedżer programowy. Udało mu się spopularyzować cały nowy sektor sprzętowy: wysokiej jakości tablety z Windowsem marki Surface Pro. Sukces tej linii zapewnił mu udział w tworzeniu kilku innych kluczowych produktów, by w 2018 roku zostać dyrektorem produktowym Microsoftu. Z tej pozycji kierował rozwojem systemu Windows 11.

W 2021 roku Panos awansował na wiceprezesa wykonawczego Microsoftu. Był członkiem ekipy raportującej bezpośrednio prezesa korporacji, którym od 2014 roku jest Satya Nadella.

Panos Panay pozostawi po sobie wyrwę

Panay był znany ze swojej fascynacji nowymi urządzeniami. Z wielką pasją opowiadał o kolejnych projektach swojej ekipy. Nie dziwne, że nazywa się go „ojcem Surface’ów” – podczas prezentacji potrafił reagować niemalże emocjonalnie. Dzięki niemu, konferencje Microsoftu były „jakieś” – w przeciwieństwie do wymuskanych pokazów Apple czy show Samsunga.

Szefostwo nad projektem Surface, a także prowadzenie biznesu systemu Windows, przejmie po Panosie dotychczasowy wiceprezes działu Modern Life, Search and Devices, Yusuf Mehdi. Zapewne to on poprowadzi część czwartkowej prezentacji.

Na początku roku Satya Nadella ogłosił, że w Microsofcie zostanie zwolnionych 10000 pracowników w ramach „zmian w portfolio sprzętowym”. Najwyraźniej szef działu sprzętowego nie chciał czekać na te zmiany i postanowił zrezygnować sam.

W gruncie rzeczy, odejście ważnego dyrektora ze szczytu hierarchii Microsoftu to duże wydarzenie. Osobiście nie wyobrażam sobie, by firma zdołała znaleźć kogoś, kto równie mocno angażowałby się w powstawanie kolejnych produktów firmy.

Panosie, wielkieś uczynił pustki w Redmond tym odejściem swoim.