Z dużą mocą elektroniki wiąże się duża ilość wydzielanego ciepła. Zadaniem chłodzenia jest rozproszenie jak najwięcej energii i podtrzymanie niskiej temperatury. To, co zrobiła pewna technologiczna YouTuberka z Chin, aby schłodzić RTX 4090, to wyższy poziom fantazji.
Jak schłodzić komponenty komputera?
Aby procesor czy karta graficzna pracująca na maksymalnych obrotach nie przegrzała się, potrzebujemy dwóch rzeczy. Najpierw musimy efektywnie „wyciągnąć temperaturę” z nagrzewającego się komponentu, a następnie jak najszybciej i skutecznie odsunąć ciepło od epicentrum. W tym celu stosuje się różne systemy. W warunkach domowych najpopularniejsze są dwa – chłodzenie powietrzne lub wodne.
W chwili, gdy piszę tę słowa, moja karta graficzna RTX 3060 Ti pracuje pod lekkim obciążeniem z temperaturą 50∘C. Temperatura CPU wynosi natomiast około 46∘C – to wszystko przy zastosowaniu garści radiatorów i prawie tuzina wentylatorów. Wygląda na to, że jeśli chciałbym obniżyć temperaturę do dwudziestu stopni Celsjusza, musiałbym skorzystać z metody, o której nie wiedziałem aż do dziś.

RTX 4090 chłodzony… klimą?
Tym razem na pomysł nie wpadł szalony YouTuber ze Stanów Zjednoczonych, a mieszkanka Chin, korzystająca z pseudonimu 电解碳酸钠 (w tłumaczeniu na polski oznacza to „elektrolitowy węglan sodu”). Na platformie Bilibili pochwaliła się kartą RTX 4090 podpiętą do jednostki zewnętrznej domowego klimatyzatora Xiaomi KFR-35GW. Oczywiście nie jest to komplet typu plug and play. Wymagał od autorki modyfikacji – opracowania systemu chłodzenia wodnego z pięcioma pętlami. Moc chłodnicza systemu to 12000 BTU, a pobór energii wynosi „skromne” 1,2 kW. Dla porównania – typowe chłodzenie procesora w systemie AiO wymaga dostarczenia około 20 W energii.




Nasza konstruktorka dodała jeszcze dwa elementy nadające całemu zestawowi dodatkowe punkty do stylu – kółka pod korpusem jednostki chłodzącej ułatwiające transport i płytkę z wybitymi logo Nvidii, AMD oraz Intela z przodu. Aby zaspokoić waszą ciekawość – właścicielka zestawu zdecydowała się na procesor Intel Core i9 13900K.
Jak całość sprawowała się pod obciążeniem? Po 40 minutach męczenia komponentów programami pokroju FurMark czy AIDA System Stability Test, temperatura CPU urosła zaledwie o kilka stopni. Na zewnątrz GPU notowało temperatury rzędu 2∘C i 12∘C w tzw. hotspocie. Po stress testach, oprogramowanie pomiarowe wskazywało 20∘C standardowej temperatury i hotspot na poziomie 36∘C.
W tym momencie konstruktorka czeka na debiut bloku wodnego dla nowej, topowej karty Nvidii i twierdzi, że zaprezentowany zestaw jest przygotowany na przyjęcie kombo RTX 5090 i Intel Core i9-14900K. Jedno jest pewne – wielogodzinne granie lub ciągnące się w nieskończoność obliczenia związane z AI nie powinny być dla tych komputerów problemem 😉.