Koncepcyjny ID. SPACE VIZZION (fot. Volkswagen)

Nowy Passat wyłącznie w wersji elektrycznej?

Nie będzie już Passata w TDI?

Na wstępie warto zaznaczyć, że Volkswagen nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji. Ponadto, ewentualna rewolucja może początkowo dotyczyć wersji dla USA. Mimo tego, scenariusz z elektrycznym Passatem jest jak najbardziej prawdopodobny.

Volkswagen stawia na elektryfikację

Jedno wiemy na pewno – niemiecki producent samochodów, pod rządami Herberta Diessa, nowego dyrektora generalnego, zauważalnie zmieni się na naszych oczach. W ciągu najbliższych lat oferta ma znacznie bardziej opierać się na samochodach elektrycznych. Nie będą one tylko ciekawostką w gamie, ale staną się ważnym filarem sprzedaży i zysków.

Volkswagen chce zostać liderem elektromobilności. W celu zrealizowania tego ambitnego planu, koncern zainwestuje 33 mld euro w całej grupie, w tym 11 mld euro w samą markę Volkswagen. Niemcy chcą do 2023 roku osiągnąć milion wyprodukowanych elektryków. Natomiast już dwa lata później, wynik ma wynosić 1,5 miliona.

ID. SPACE VIZZION (fot. Volkswagen)

Co więcej, Herbert Diess, podczas jednego ze spotkań z menedżerami ogłosił, że skończyła się era klasycznych samochodów. Najwyższy czas na zmiany, bowiem bez nich producent może skończyć podobnie jak Nokia na rynku smartfonów. To wyraźny sygnał, że nadchodzi „nowy Volkswagen„, inny niż ten obecny i przygotowany na przyszłość.

Cykl życia Passata dobiega końca

Johan de Nysschen, dyrektor operacyjny amerykańskiego oddziału Volkswagena stwierdził, że cykl życia Passata dobiega końca. Należy więc spodziewać się, że jego następne wcielenie nie będzie dostępne w wydaniu z silnikiem spalinowym. Jak już wspomniałem we wstępie, niekoniecznie musi to dotyczyć europejskiej wersji Passata, która różni się od modelu sprzedawanego w USA.

Następcą Passata może okazać się koncepcyjny ID. SPACE VIZZION. Elektryczne kombi, które w wersji produkcyjnej zostanie zaprezentowane w 2021 roku, zapewni akumulatory o pojemności 82 kWh. W założeniach mają one pozwolić na przejechanie do 590 kilometrów na jednym ładowaniu (według normy WLTP). Właściciele nie powinni być zawiedzeni osiągami – moc systemowa 250 kW (około 340 KM) przenoszona jest na wszystkie cztery koła z wykorzystaniem napędu 4MOTION.

źródło: Autokult.pl