Netflix rozszerza swoje usługi i wprowadza do Polski możliwość grania w gry na telewizorach. W ramach testów beta część użytkowników otrzymała dostęp do katalogu gier, które można uruchomić bezpośrednio na telewizorze. Sterowanie odbywa się za pomocą smartfona, który pełni funkcję kontrolera.
Gry na Netflix na TV – jak to działa?
Netflix od kilku lat rozwija swoją ofertę gamingową, ale do tej pory była ona ograniczona w Polsce do urządzeń mobilnych. Jakiś czas temu firma zrobiła kolejny krok i zaczęła udostępniać swoje gry również na telewizorach oraz komputerach za pośrednictwem strony.
W ramach testów beta nowa funkcja trafiła już jakiś czas temu do użytkowników m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Hiszpanii, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Meksyku. Jak zatem widzicie, obecnie lista krajów jest ograniczona, ale wygląda na to, że Netflix stopniowo rozszerza dostępność tej usługi na kolejne regiony, w tym na Polskę.
Aby zagrać w gry na telewizorze, nie trzeba podłączać żadnej konsoli ani kupować dodatkowego sprzętu. Wystarczy, że użytkownik posiada telewizor kompatybilny z aplikacją Netflix i smartfon lub tablet, które będą pełniły funkcję kontrolera. Netflix nie obsługuje jeszcze standardowych padów do gier, takich jak te od konsol Xbox czy PlayStation, ale – kto wie – może w przyszłości się to zmieni.
Jeśli Twoje konto trafiło na listę szczęśliwców testujących nową funkcję w wersji beta, w interfejsie Netflixa, a dokładniej w menu po lewej stronie, pojawi Ci się specjalna zakładka z grami. Wystarczy wybrać interesujący tytuł, a następnie sparować smartfon z telewizorem, by rozpocząć rozgrywkę.
Platforma się tym oficjalnie nie pochwaliła, ale tak się składa, że nasz redakcyjny kolega Konrad jest w grupie osób, do których trafiła już ta nowość.





Jakie gry są dostępne na Netfliksie na TV?
Na start Netflix udostępnia kilkanaście tytułów, w tym:
- Cozy Grove: Camp Spirit – gra, w której gracz wciela się w obozowego opiekuna duchów.
- Infernax – gra akcji inspirowana klasycznymi platformówkami z lat 80. i 90. Gracz wciela się w rycerza, który musi oczyścić swoją ojczyznę z potworów i czarnej magii.
- OXENFREE – gra przygodowa z elementami horroru, w której nastolatkowie przypadkowo otwierają nadprzyrodzone wrota na opuszczonej wyspie.
- Link Twin – łamigłówka logiczna, w której sterujemy dwoma postaciami jednocześnie.
- Mole Gem Mayhem – zręcznościowa gra, w której gracze wcielają się w krety szukające skarbów.
- Reigns – gra, w której gracz wciela się w władcę królestwa i podejmuje decyzje poprzez przesuwanie kart w lewo lub w prawo. Każdy wybór ma konsekwencje i wpływa na dalsze losy państwa.
- Reigns: Three Kingdoms – wersja Reigns osadzona w realiach starożytnych Chin.
- Rocket – gra arcade, w której gracz steruje małą rakietą, omijając przeszkody i zbierając punkty.
- Story Warriors: Fairy Tales – gra RPG osadzona w świecie baśni.
- The Almost Gone – gra przygodowa z tajemniczą fabułą. Gracz odkrywa sekrety swojego życia i próbuje zrozumieć, co tak naprawdę się wydarzyło.
- Underwatermelon: Fruit Merge – gra logiczna w stylu merge, w której gracze łączą owoce, by uzyskać coraz większe kombinacje i zdobywać punkty.
- Centipede: Recharged – odświeżona wersja klasycznej gry arcade, w której gracz musi strzelać do nadciągających przeciwników.
- Caverns of Mars: Recharged – remake gry z lat 80., w której sterujemy statkiem kosmicznym eksplorującym jaskinie Marsa.
Biblioteka gier będzie stopniowo rozszerzana, a Netflix zapowiada, że w przyszłości pojawią się zarówno gry niezależnych twórców, jak i większe produkcje. Firma testuje także możliwość integracji z chmurą, co może oznaczać, że Netflix w przyszłości stanie się platformą do grania online.
Choć usługa jest jeszcze w fazie testów, to jej obecność w Polsce pokazuje, że Netflix ma ambitne plany i chce wykorzystać swoją ogromną bazę użytkowników, by wejść w świat gamingu na pełną skalę. Sprawdźcie, czy na Waszym sprzęcie też działa i dajcie znać w komentarzach.
Z naszej redakcji tylko Konrad zyskał możliwość korzystania z gier na Netfliksie na TV – na Chromecast 4K (kupionym na polskim Amazonie). Pozostali członkowie redakcji nie doznali tego zaszczytu ;) Dajcie znać czy ktoś z Was ma już tę opcję.