LG nakazuje zrewidować projekt następcy LG G6 i w razie potrzeby wymyślić smartfon od nowa

W dziale mobilnym LG dużo się ostatnimi czasy dzieje – zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Tym razem „góra” wydała nakaz, aby projektanci i inżynierowie ponownie przyjrzeli się następcy LG G6, przeanalizowali jego projekt i w razie potrzeby wymyślili smartfon on nowa.

Prace nad następcą LG G6 nie trwają od wczoraj i na pewno były już na bardzo zaawansowanym etapie – w końcu według niedawnych doniesieńsmartfon miał zadebiutować w marcu i trafić do sprzedaży w kwietniu 2018 roku. Premiera może zostać jednak przesunięta, ponieważ Jo Seong-jin, wiceprezes i dyrektor generalny LG, nakazał zrewidowanie projektu tegorocznego flagowca marki.

Co to oznacza w praktyce? Odpowiedzialne za następcę LG G6 osoby muszą przerwać pracę i spojrzeć na ten smartfon jeszcze raz, zupełnie świeżym okiem i zastanowić się, czy właśnie tego oczekują klienci, czy może spodziewają się czegoś innego, lepszego, ciekawszego. Są więc dwie opcje: albo projekt zostanie niezmieniony, względnie uzupełniony o pomniejsze poprawki, albo trafi do kosza i trzeba będzie wymyślić tegorocznego flagowca na nowo.

Moim zdaniem na to drugie nie ma szans, ponieważ wówczas na następcę LG G6 musielibyśmy czekać co najmniej kilka dobrych miesięcy, jeśli nie dłużej. Co prawda LG ostatnio zadeklarowało, że nie zamierza się ścigać z konkurencją, lecz wątpliwe, aby mimo wszystko tak długo zwlekało z premierą tegorocznego flagowca. Jak podaje serwis źródłowy, LG może podać przybliżoną datę premiery za miesiąc, w okolicach Chińskiego Nowego Roku, który wypada 16 lutego 2018 roku.

Polecamy również:

https://www.tabletowo.pl/2018/01/12/nastepca-lg-g6-lg-g7-lg-icon-render/

*Na zdjęciu tytułowym LG Q6 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)

Źródło: The Investor