W większości przypadków to właśnie cena decyduje o sukcesie danego smartfona. Szczególnie, gdy nie jest on flagowcem, tylko średniopółkowcem. Ale czy Moto G5S i Moto G5S Plus dobrze się sprzedadzą? Wszystko zależy od tego, czy te ceny się potwierdzą.
Na początek przypomnijmy, że Moto G5 z 2 GB RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej kosztowała na start w Polsce 899 złotych, natomiast wersja z 3GB RAM i 16 GB przestrzenią na pliki użytkownika 949 złotych. Za Moto G5 Plus 3 GB/32 GB trzeba było z kolei zapłacić 1299 złotych.
Według Rolanda Quandta, we wschodniej części Unii Europejskiej, czyli w Polsce również, Moto G5S ma kosztować ~300 euro, a Moto G5S Plus ~330 euro. Po przeliczeniu na złotówki, daje to równowartość – odpowiednio – około 1280 i 1400 złotych. Różnica wynosi więc zaledwie 120 złotych, podczas gdy w przypadku Moto G5 i Moto G5 Plus jest to od 350 do nawet 400 złotych!
Motorola Moto G5S will be ~300 Euro.
Motorola Moto G5S Plus will be ~330 Euro.
Again, prices from eastern EU.— Roland Quandt (@rquandt) July 28, 2017
Nadal nie znamy specyfikacji Moto G5S, ale biorąc pod uwagę bardzo małą różnicę w cenie, smartfon niewiele powinien się różnić od Moto G5S Plus. Choć i tak już wiemy, że ten pierwszy ma mieć 5,2-calowy ekran Full HD (1080×1920; 424), natomiast ten drugi 5,5-calowy wyświetlacz Full HD (1080×1920; 401), a do tego także podwójny aparat główny 2×13 Mpix RGB+monochromatyczny (wersja bez Plusa w nazwie zaoferuje pojedynczy).
Główne podzespoły powinny być jednak podobne – a przynajmniej tak podpowiadałaby logika. Przypomnijmy więc, że Moto G5S Plus – oprócz ww. elementów – zostanie wyposażona też w ośmiordzeniowy (8 x ARM Cortex-A53; 14 nm) procesor Qualcomm Snapdragon 625 2,0 GHz z układem graficznym Adreno 506, 4 GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD i kamerkę 8 Mpix.
Źródło: @rquandt