Motorola Edge+ ma dość przeciętny aparat jak na smartfon za 1200 euro

Motorola Edge Plus rear camera

Motorola Edge+ (źródło: Motorola)

Motorola Edge+ ma rozpocząć nowy rozdział w historii legendarnej marki i być wielkim powrotem do segmentu flagowców w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Teoretycznie smartfon ma wszystko, aby osiągnąć sukces sprzedażowy, bowiem oferuje szereg najnowszych zdobyczy techniki na czele z aparatem o rozdzielczości 108 Mpix. Okazuje się jednak, że jego możliwości są raczej przeciętne jak na high-enda za 1199 euro.

Aparat w Motoroli Edge+

Jak deklaruje Chris Francica, Global Product Marketing Manager Motorola Mobility, przy tworzeniu Motoroli Edge+ za cel wzięto sobie stworzenie narzędzia, które będzie w stanie zapewnić efekty jak najbardziej zbliżone do tych, jakie generują lustrzanki cyfrowe (DSLR).

To wymaga połączenia zaawansowanego hardware’u i software’u, więc producent sięgnął po matrycę o rozdzielczości 108 Mpix, a od siebie dodał jeszcze specjalistyczne techniki przetwarzania, a także „najbardziej zaawansowaną stabilizację wideo w branży” (EIS + OIS + korekcja horyzontu).

Motorola Edge+ oferuje również aparat z obiektywem ultraszerokokątnym, wykorzystywany też do zdjęć makro, a także tzw. teleobiektyw z 3x zoomem optycznym i OIS. Pracę modułu dodatkowo wspiera sensor ToF.

DxOMark oceniło aparat w Motoroli Motoroli Edge+. Wynik nie zachwyca

Wydawać by się mogło, że Motorola zrobiła wszystko, aby flagowa Edge+ zaoferowała jeden z najlepszych aparatów w segmencie smartfonów. Cóż, ekipa DxOMark, która przetestowała go bardzo dokładnie, jest zupełnie innego zdania.

Motorola Edge+ uzyskała bowiem końcowy wynik na poziomie 113 punktów, przez co znalazła się bardzo daleko od podium w rankingu DxOMark Mobile – zajmuje dopiero dwudzieste (!) miejsce, za m.in. Honorem 20 Pro, OnePlus 7(T) Pro i Huawei P30 Pro. Jednocześnie jest na równi z Samsungiem Galaxy S10+, aczkolwiek to chyba nieszczególne pocieszenie. Jeśli zaś chodzi o poszczególne kategorie, to tegoroczny flagowiec Motoroli za zdjęcia dostał 119 punktów, a za wideo 101.

Wynik testu aparatu w Motoroli Edge+ (źródło: DxOMark)

Aparat w Motoroli Edge+ nie jest wart 1199 euro

Gdyby smartfon kosztował kilkaset euro mniej, można by było mu wybaczyć, że odstaje od czołówki pod względem możliwości fotograficznych. Jego cenę w Europie ustalono jednak na aż 1199 euro, więc Motorola Edge+ jest jednym z najdroższych high-endów z 2020 roku. Tyle samo kosztuje Sony Xperia 1 II, za którą w Polsce trzeba zapłacić 5299 złotych.

W takiej cenie wybaczą to chyba tylko najwierniejsi fani marki. Na razie jednak nie wiemy, czy model ten trafi do naszego kraju, bowiem do tej pory wprowadzono do Polski jedynie Motorolę Edge.

Źródło: DxOMark

Exit mobile version