Mamy dla Was dwie wiadomości: dobrą i złą. Zła jest taka, że mObywatel 2.0 póki co ma problemy z działaniem. Dobra – rządowa aplikacja wystartowała zgodnie z harmonogramem.
Co nowego w wersji 2.0?
W ciągu ostatniego tygodnia chętni mogli przetestować przedpremierowo wersję 2.0 rządowej aplikacji mObywatel, oferującą wgląd w nasze najważniejsze dokumenty. Najbardziej oczekiwaną zmianą miało być pojawienie się w module mDowód dowodu tożsamości który miałby równe prawa, co noszona w portfelu plastikowa karta.
mDowód nie jest jednak kopią „plastiku”, tylko odrębnym dokumentem z innym numerem i datą ważności. Choć nowy moduł ma być honorowany w bankach (od 1 września 2023 roku), na poczcie czy w placówce państwowej, to istnieją dwa scenariusze, gdy będziecie musieli sięgnąć po opcję fizyczną: podczas składania wniosku o nowy dowód oraz przy podróży poza granice Polski do kraju, gdzie nie jest wymagany paszport.
Nowy mObywatel i choroby wieku dziecięcego
Gdyby oczywiście wszystko przebiegało bez problemów w naszym życiu, to świat byłby piękniejszy a my od dziś przy rejestracji samochodu w Wydziale Komunikacji wyciągalibyśmy smartfon zamiast plastikowy dowód osobisty. Okazuje się jednak że od rana aplikację trapią problemy.
Pojawiają się głosy niezadowolonych użytkowników, którzy skarżą się na problemy techniczne, zarówno na systemie Android, jak i iOS. Aktualizacja nie pozwala na zalogowanie się, sugerując brak połączenia internetowego lub inne utrudnienia. Instalując całość od nowa, również nie jesteśmy w lepszej sytuacji, gdyż serwer ma problem z pobraniem dokumentów.
Szczęściarzem w redakcji okazał się Jakub, który postanowił podzielić się z Wami zrzutami ekranu z mObywatela 2.0. Widać na nich przebudowany interfejs oraz szereg dokumentów możliwych do sprawdzenia, takich jak legitymacja studencka czy Karta Dużej Rodziny. Oprócz tego widzimy dostęp do bazy zdobytych przez nas liczby punktów karnych czy możliwość kupna biletu PKP.
Stan na godzinę 12:00 jest zatem następujący: aktualizacja nie działa, instalacja od nowa niewiele pomoże, bez względu na to czy mowa o instalacji ze sklepu Google Play czy AppStore. Niektórzy zdążyli dodać dowód tożsamości, jednak wprowadzenie prawa jazdy czy dowodu rejestracyjnego pojazdu może skończyć się fiaskiem. A miało być tak pięknie…