Zabawne, jak życie potrafi być przewrotne. Jeszcze kilka lat temu prezesi Microsoftu potrafili śmiać się z Androida i uznawać pierwszego iPhone’a za pomyłkę Apple. Teraz, gdy gigant z Redmond zaprzepaścił swoją szansę na stanie się ważnym producentem smartfonów, sprzedaje na swoich stronach telefony z Androidem na pokładzie.
Sklep internetowy Microsoftu w jego wersji na Stany Zjednoczone ma w swojej ofercie kilka smartfonów. Jak można by się tego spodziewać, są wśród nich urządzenia z Windowsem 10 Mobile na pokładzie: HP Elite x3 oraz Alcatel Idol 4S. Oba telefony miały swoje premiery w 2016 roku i obecnie można je kupić w niższych cenach – Elite’a za 599 dolarów, a Idola za 199 dolarów.
Najlepsze jest jednak to, że na stronie sklepu są jeszcze trzy inne smartfony, działające na Androidzie: Samsung Galaxy S8+, Galaxy Note 8 oraz Razer Phone. Oznacza to tyle, że Microsoft, przynajmniej pod względem smartfonów, ma więcej wspólnego z Androidem niż z Windowsem Mobile. Podobnie sytuacja ma się w Chinach, gdzie w sklepie Microsoftu sprzedaje się smartfony Xiaomi.
Oczywiście od dawna wiemy, że Windows Mobile jest praktycznie martwy, a niedobitki urządzeń przestają dostawać aktualizacje. Obecnie Microsoft przykłada dużą wagę do swoich aplikacji, dostępnych dla systemów Android i iOS. Zresztą oferowane w amerykańskim sklepie smartfony z Androidem mają preinstalowany zestaw takich programów, między innymi narzędzia pakietu Office czy Microsoft Launcher (którego, swoją drogą, używam i bardzo sobie chwalę).
Aplikacje i usługi są więc ostatnim polem, na którym gigant z Redmond może jeszcze coś ugrać w świecie smartfonów. Dla Microsoftu – właściwie jedynym.
źródło: Microsoft US dzięki PhoneArena
