Facebook Instagram Messenger
fot. Mateusz Budzeń | Tabletowo

Messenger i Instagram wkrótce wezmą rozwód

To nie był najdłuższy związek w branży. Po trzech latach umożliwiania użytkownikom Instagrama i Messengera łatwiejszego kontaktowania się ze sobą, przyszedł czas rozłąki. Dlaczego?

Koniec cross-czatowania

W 2020 roku, aby uprzyjemnić życie użytkownikom Messengera oraz Instagrama wprowadzono możliwość wysyłania wiadomości z konta na platformie społecznościowej do komunikatora i vice-versa. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownicy korzystający z oprogramowania tego samego dewelopera mieli „otrzymać dostęp do najlepszej formy wysyłania wiadomości, bez względu na to, której aplikacji używają”.

Jedynym utrudnieniem towarzyszącym całej operacji była potrzeba dodania konta w aplikacji. Wkrótce jednak i tak nie będzie to mieć znaczenia, ponieważ nadchodzi koniec integracji pomiędzy programami. Zgodnie z informacją na stronie wsparcia na Instagramie, komunikacja między aplikacjami zostanie wyłączona w połowie grudnia 2023 roku.

Jakie zmiany czekają Messengera i Instagrama?

Jak tylko zapowiedziana modyfikacja zostanie wprowadzona, użytkownicy, którzy korzystali na co dzień z dobrodziejstw połączonych komunikatorów:

  • nie zaczną nowej konwersacji ani nie zadzwonią z konta Facebook na Instagram,
  • wszystkie otwarte czaty będą tylko do odczytu,
  • konta z Facebooka nie będą mogły podejrzeć statusu aktywności lub czy odczytaliśmy wiadomości,
  • konwersacje z konta na Facebooku nie będą już przenoszone na skrzynkę platformy społecznościowej ani na Messengera.
Komunikacja pomiędzy aplikacjami Mety to nie jedyna zmiana, jaka dotknęła ostatnio użytkowników. We wrześniu pożegnaliśmy też Messengera Lite (fot. Tabletowo.pl)

Skąd taki zwrot o 180 stopni? W końcu całość była raczej rozwiązaniem, które, jeżeli działało poprawnie, mogło mieć wyłącznie zwolenników. Najprawdopodobniej chodzi o stosowanie się do europejskiego aktu o rynkach cyfrowych (DMA). W dokumencie znajduje się fragment który nakłada na cyfrowych gigantów przymus wdrożenia systemu wysyłania wiadomości pomiędzy platformami. Takich aplikacji Meta ma aż trzy: Messenger, Instagram i WhatsApp.

Pierwsze wytłumaczenie i całkiem prawdopodobne – programiści chcą wyłączyć usługę wymiany wiadomości pomiędzy Messengerem i Instagramem oraz zastąpić ją czymś co byłoby bardziej zgodne z wytycznymi Unii Europejskiej.

Druga opcja – Messenger stał się za duży, a Meta nie jest w stanie do końca nad nim zapanować i usuwa najmniej potrzebne funkcje. W końcu w tym roku pożegnaliśmy już możliwość odbierania SMS-ów i komunikator w wersji Lite. Dużo strat jak na kilka miesięcy, przyznacie.