Musk ma się czego obawiać? Ta alternatywa Twittera niesamowicie szybko zyskuje na popularności

Nie tak dawno zakończyła się saga pod tytułem „Elon Musk kupuje Twittera”. Po wielu nieoczekiwanych zwrotach akcji transakcja stała się faktem. Nie spodobało się to jednak sporej grupie użytkowników, którzy – szukając alternatywy dla Twittera – trafili na Mastodon. To sieć społecznościowa, która zaskakująco szybko zyskuje na popularności. Czy Elon Musk ma się czego obawiać?

Czym jest Mastodon?

Mastodon to bezpłatna, otwarto-źródłowa zdecentralizowana platforma mediów społecznościowych. Pomysł narodził się w Niemczech w 2016 roku jako projekt open source Eugena Rochko, który był niezadowolony ze stanu oraz tego, w jakim kierunku zmierza Twitter. Projekt został oficjalnie zarejestrowany jako gGmbH (niemiecka forma non-profit) w 2021 roku. Krótko mówiąc oznacza to, że tego portalu społecznościowego nie można sprzedać.

W dużej mierze to platforma bardzo podobna do Twittera, tyle że zamiast tweetów mamy do czynienia z toots, a zamiast retweetów pojawia się nazwa boosts. Podobieństwa to również możliwość korzystania ze wzmianek i hashtagów. Kluczową różnicą jest to, że Mastodon nie ma reklam oraz scentralizowanej własności.

Jak rozpocząć swoją przygodę z tą platformą? Wystarczy pobrać oficjalną aplikację na iOS lub Androida. Można również skorzystać z wersji internetowej na stronie joinmastodon.org.

W przeciwieństwie do Twittera nie ma tutaj jednego miejsca, w którym można utworzyć konto. Zamiast tego użytkownik musi wybrać spośród różnych serwerów, z których każdy ma własne społeczności i zasady moderacji. W poszukiwaniu serwera może przydać się ich lista. Po utworzeniu konta i dołączeniu do odpowiedniego serwera można już szukać osób do obserwowania oraz zacząć publikować własne posty.

Poniżej kilka screenów przedstawiających platformę. Sami przyznacie, że interfejs również jest bardzo podobny do jej amerykańskiego odpowiednika.

Ilu użytkowników ma już alternatywa dla Twittera?

Twórca platformy Eugen Rochko poinformował, że od 27 października (czyli po zakupie Twittera przez Muska) przeróżne instancje Mastodona zyskały nawet 199430 nowych użytkowników. Powstały także 437 nowe serwery. Największa liczba aktywnych jednego dnia użytkowników to aż 608837 – to najlepszy wynik platformy od czasu jej powstania.

Oczywiście, to jedynie niewielki procent użytkowników Twittera, na którym w zeszłym roku średnia liczba aktywnych dziennie osób wynosiła 217 milionów. Na razie nowy właściciel serwisu nie ma się więc czego obawiać. Trzeba jednak przyznać, że wzrosty, jakie osiągnęła platforma Mastodon, są imponujące, bo wyniosły 71% w ciągu miesiąca.

Korzystaliście już z tego serwisu albo myślicie nad przesiadką z Twittera?