Mapy Google
(fot. Tabletowo.pl)

Przyzwyczaiłeś się do trybu samochodowego w Mapach Google? Hehe, to się z nim pożegnaj

Jeśli obecny kształt trybu samochodowego w Mapach Google ci odpowiada, to na pewno nie będziesz zadowolony ze zmian, jakie szykuje zespół odpowiedzialny za rozwój tej aplikacji.

Koniec trasy, wysiadka

Nawigacja, którą zapewniają Mapy Google to jedna z najlepszych bezpłatnych rzeczy, jakie oferuje gigant z Mountain View. Od lat możemy korzystać z różnych sposobów na uzyskiwanie wskazówek dotyczących trasy – niezależnie od tego, czy podróżujemy samochodem, rowerem, komunikacją miejską czy ciśniemy z buta.

Jedna z funkcji jest szczególnie przydatna kierowcom, którzy doceniają prostotę obsługi urządzeń elektronicznych podczas jazdy za kółkiem. Chodzi o tryb samochodowy, który zapewnia bezpieczniejsze i wygodniejsze korzystanie z nawigacji przez zmianę wielkości przycisków sterujących oraz uproszczenie podglądu mapy. W ten sposób nie jesteśmy rozpraszani wieloma drobiazgami pojawiającymi się na ekranie, a interfejs jest zdecydowanie bardziej czytelny.

Niepokojące informacje płyną jednak ze strony redakcji 9to5google, której redaktorzy zauważyli w kodzie aplikacji wiersze kodu z opisem dotyczącym trybu samochodowego i tym, że bliżej nieokreślony „widok” zostanie wyłączony w lutym 2024 roku.

Kolejne wpisy zawierają tekst jednego z powiadomień: „Aby zadzwonić, wysłać wiadomość lub odtwarzać multimedia podczas nawigacji, dotknij mikrofonu, aby skorzystać z Asystenta”. Niewykluczone, że Google chce w pewien sposób zachęcić użytkowników do wyznaczania trasy głosowo, a nie za pomocą dotyku w trybie samochodowym Map.

Mapy Google Google Maps ograniczenie prędkości
(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Mapy Google będą bezpieczniejsze czy wręcz przeciwnie?

Trudno oceniać jakąś funkcję „na sucho”, jeszcze zanim będzie nam przedstawiony jej ostateczny kształt. Co prawda określanie punktu destynacji za pomocą Asystenta Google wydaje się być znacznie bezpieczniejsze niż sięganie do ekranu urządzenia podczas jazdy, ale z drugiej strony może generować niebezpieczne sytuacje. Wszak głosowy asystent nie zawsze dobrze wychwytuje nasze słowa.

Może się okazać, że Google po prostu pracuje nad ulepszoną wersją trybu samochodowego, a zapisy odkryte w kodzie aplikacji dotyczą wyłączenia jego obecnej wersji. Tak czy siak, całkiem możliwe, że przyjdzie nam się pożegnać z jego aktualną formą. Oby tylko były to zmiany na lepsze.