(fot. pixabay.com)

Mapy Google pytają użytkowników, jak bardzo zatłoczony był ich pociąg (AKTUALIZACJA)

Mapy Google oferują przydatne funkcje, które opierają się na śledzeniu lokalizacji smartfonów. Owszem, płacimy za to prywatnością, ale dzięki temu zyskujemy informacje o korkach czy ruchu w sklepach i innych publicznych miejscach. Niebawem do tego grona powinna dołączyć kolejna funkcja, która będzie informować o tym jak zatłoczone są pociągi.

Mapy Google z nową funkcją dla podróżujących pociągami i metrem

Zawsze lepiej podróżuje się pociągiem czy metrem, w którym nie jest tłoczno. Można chociażby usiąść, zamiast stać wraz z innymi. Doceniamy to zwłaszcza na dłuższych trasach. Jak jednak wybrać pociąg, który oferuje taki komfort? Niebawem powinny wystarczyć Mapy Google.

Wybrani użytkownicy aplikacji Mapy Google informują o nowym komunikacie, który pojawia się przy korzystaniu z transportu publicznego. Proszeni są oni o podanie, w wyznaczonej skali, jak zatłoczony był pociąg lub metro. Mogą wybrać, że było dużo lub mało miejsc siedzących. Dostępne są również opcje, że musieli stać lub było naprawdę ciasno.

(fot. Android Police)

Wspomniane komunikaty były widoczne już od kilku miesięcy na urządzeniach z iOS-em. Jednak dopiero teraz miały zacząć pojawiać się na smartfonach z Androidem. Warto dodać, że funkcja testowana jest w wybranych regionach, w tym we Szwecji, Nowym Jorku, Paryżu czy Tokio.

Nowość nie jest jeszcze dostępna dla wszystkich użytkowników. Jednakże, po pomyślnie zakończonych testach, a także zebraniu odpowiedniej bazy danych, informacje o zatłoczeniu pociągów powinny zostać wydane dla szerszego grona odbiorców. W finalnej wersji Google może wykorzystywać nie tylko zebrane dane od użytkowników, ale także informacje pochodzące od firm świadczących usługi transportowe. Google już wcześniej nawiązał współpracę z Transport NSW , aby w Sydney informować użytkowników o tym jak pełny będzie autobus lub pociąg.

Mapy Google ciągle są intensywnie rozwijane

Usługa, jak i mobilna aplikacja Mapy Google, to jedne z najpopularniejszych produktów w portfolio Google. Ich użytkownicy mogą więc liczyć na wprowadzanie nowych funkcji i sprawny rozwój. Trwają już testy funkcji, która pozwoli zgłaszać korki. Nie wszystkie jednak zmiany można określić krokiem w dobrym kierunku. Ostatnio pojawiły się informacje o planach wdrożenia reklam.

Aktualizacja

Nasi czytelnicy zauważyli, że komunikat pojawia się także u nich. Funkcja jest więc testowana również w Polsce. Dzięki foxpl1 za informację i zrzut ekranu!

Polecamy również:

Lokalizacja smartfonów z Androidem pomaga w walce z przestępstwami. Walka o bezpieczeństwo obywateli czy wizja z „Roku 1984” Orwella?

źródło: Android Police