Maszt stacja bazowa nadajnik antena
fot. Pixabay

5G będzie prawdziwą żyłą złota dla budżetu Polski

Każdy dzień nieuchronnie przybliża nas do uruchomienia sieci 5G w Polsce. Pod koniec października 2019 roku w Ministerstwie Cyfryzacji podpisano porozumienie ws. utworzenia spółki „Polskie 5G”, które ma pomóc w upowszechnieniu sieci nowej generacji (jego sygnatariuszami są m.in. Orange Polska, Polkomtel i T-Mobile Polska; Play także chce do nich dołączyć). Jej wdrożenie może być prawdziwą żyłą złota dla budżetu naszego kraju.

Sieć 5G w Polsce – kiedy i za ile?

Dostęp do częstotliwości do świadczenia usług w 5G (od 3,4 GHz do 3,8 GHz) zostanie rozdysponowany (w formie bloków) na drodze licytacji. W paśmie 700 MHz jedynym hurtowym operatorem w Polsce będzie wspomniana już spółka „Polskie 5G” (ma ono zapewniać łączność również dla Sił Zbrojnych RP, służb mundurowych, ratowniczych oraz infrastruktury krytycznej).

Z analizy projektu ustawy budżetowej na 2020 roku wynika, że operatorzy zapłacą za dostęp do ww. częstotliwości około miliard złotych. Jest to jednak wyjątkowo „pesymistyczny” scenariusz, bowiem minister cyfryzacji, Marek Zagórski poinformował, że resort cyfryzacji zakłada, iż z tego tytułu do kasy państwa może wpłynąć od czterech do nawet pięciu miliardów złotych. Jak powiedział, przy szacunkach brano pod uwagę m.in. „wyniki postępowań selekcyjnych aukcji częstotliwości w dla sieci 5G na przykład w Niemczech, oczywiście przy zachowaniu wszystkich czynników korygujących”.

Mimo wszystko cały czas są to tylko prognozy, ponieważ ostateczną kwotę poznamy dopiero po złożeniu ostatecznych ofert przez operatorów – a obecnie żaden z nich nie ujawnił, ile będzie w stanie zaoferować za każdy blok. Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) planuje zakończyć aukcje częstotliwości w połowie przyszłego roku. Jeśli się to uda, pieniądze wpłyną do budżetu jeszcze w 2020 roku.

Po przyznaniu pasm operatorzy zobowiązani będą do uruchomienia komercyjnej sieci 5G w przynajmniej jednym dużym mieście w Polsce. Jej budowa ma być w dużej mierze oparta o już funkcjonującą infrastrukturę, co powinno pozwolić nieco obniżyć koszty i przyspieszyć proces wdrażania. Na liście potencjalnych lokalizacji znajdują się m.in. Warszawa, Kraków i Łódź, aczkolwiek na przykład Orange testuje sieć nowej generacji także w Lublinie, a Play w Toruniu.

Na koniec warto jeszcze przypomnieć, iż szefowie największych sieci komórkowych w Polsce w marcu 2019 roku szacowali, że inwestycje w rozwój sieci 5G w Polsce mogą pochłonąć od 11 do nawet 20 miliardów złotych. Jednocześnie nie spodziewają się, aby przełożyły się one na znacząco wyższe zyski. Można jednak przypuszczać, że przynajmniej na początku oferty z dostępem do usług świadczonych za pośrednictwem sieci piątej generacji będą droższe.

Źródło: Polska Agencja Prasowa SA