MacBook Air 15 cali
MacBook Air 15" (fot. Katarzyna Pura, Tabletowo.pl)

Apple uważa, że 8 GB RAM w MacBooku jest lepsze niż 16 GB RAM w Windowsie

Z pewnością większość osób zgodzi się, że tworzone przez Apple MacBooki to naprawdę świetne sprzęty, które mogą pochwalić się zdecydowanie większą liczbą zalet niż wad. Jednak trudno się także nie zgodzić z faktem, że laptopy premium w 2024 roku z 8 GB RAM brzmią trochę jak żart. Gigant z Cupertino uważa, że to całkiem normalne.

Apple pyta, po co więcej RAM w laptopie

Temat naprawdę niewielkiej ilości RAM w podstawowych modelach laptopów Apple powraca jak bumerang i trudno się temu dziwić. W końcu w tym momencie 13-calowy MacBook Air z procesorem M3 w oficjalnym sklepie producenta kosztuje 5999 złotych. Trzeba przyznać, że jak na urządzenie z 8 GB RAM i 256 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej to naprawdę sporo. Ten sam model z 16 GB RAM to już wydatek rzędu 8399 złotych.

Serwis IT Home przeprowadził rozmowę z wiceprezeską Apple ds. inżynierii sprzętu – Kate Bergeron i starszym menedżerem ds. marketingu produktów – Evanem Buyze. Na tapet wzięto między innymi MacBooka Air z 8 GB RAM, bowiem wiele osób uważa, że 8 GB RAM w 2024 roku to zdecydowanie za mało.

Buyze jest przekonany, że 8 GB RAM to wystarczająco dużo, aby poradzić sobie z większością typowych, codziennych zadań, wykonywanych przez użytkowników. Wymienił on takie czynności, jak przeglądanie internetu, strumieniowe przesyłanie treści, wysyłanie wiadomości, korzystanie z aplikacji, „casualowe granie”, a także podstawową edycję zdjęć i filmów. Zgadza się. Do podstawowych prac biurowych i przeglądania internetu taka konfiguracja wystarczy, ale czy tego oczekują klienci po laptopie za prawie 6000 złotych? Myślę, że nie do końca.

MacBook Air 15 cali
MacBook Air 15″ (fot. Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

8 GB RAM od Apple jest lepsze niż dwa razy więcej od innych producentów?

Kolejnym argumentem, podniesionym przez przedstawicieli Apple, jest fakt, że 8 GB RAM jest przez giganta z Cupertino wykorzystywane bardziej efektywnie niż 16 GB RAM przez innych producentów, czyli głównie mowa o komputerach z systemem Windows. Jest w tym twierdzeniu ziarenko prawy, ponieważ Apple w przypadku pamięci operacyjnej korzysta z ujednoliconej architektury (UMA), co m.in. eliminuje wybrane wąskie gardła i ogólnie usprawnia wykorzystanie RAM.

Przyszłością dla Apple w kontekście wydajności będzie z pewnością wykorzystanie w tym celu algorytmów sztucznej inteligencji. Chociaż Evan Buyze nie chciał zdradzić szczegółów, to jednak powiedział, że już niedługo możemy spodziewać się udostępnienia „ekscytujących wieści”. Dyrektor podkreślił, że dzięki połączeniu zaawansowanych komponentów, takich jak silnik neuronowy, procesor, procesor graficzny oraz ujednolicona architektura pamięci, MacBook ma potencjał, aby stać się liderem w dziedzinie rozwoju sztucznej inteligencji.

Apple zamierza także kontynuować wsparcie dla interfejsów API opartych na NPU oraz innych API skoncentrowanych na sztucznej inteligencji. Dzięki temu programiści będą mogli lepiej optymalizować funkcjonalności aplikacji. Przyszłość pokaże, czy Apple osiągnie swoje ambitne cele. Jasne jest jednak, że gigant z Cupertino nie zamierza zwalniać tempa, żeby nie zostać w tyle.