Klienci w Polsce mają ogromny wybór powerbanków. Przenośne urządzenia ładujące oferuje wiele marek, ale mieszkańcy kraju nad Wisłą najczęściej wybierają propozycje jednego producenta.
Ten producent sprzedaje najwięcej powerbanków i innych przenośnych urządzeń ładujących w Polsce
Baseus, bo o nim mowa, w samym 2024 roku sprzedał ponad 3,64 miliona przenośnych urządzeń ładujących, dzięki czemu stał się niekwestionowanym liderem w tym segmencie w Polsce. Po podsumowaniu sprzedaży okazało się, że co czwarty kupiony w kraju nad Wisłą produkt z tej kategorii miał na obudowie logo właśnie tej marki.

Jak podaje Baseus, raport powstał na podstawie wywiadów z ekspertami branżowymi (co pozwoliło określić analizowane marki i kanały sprzedaży) oraz danych sprzedażowych, które poddano weryfikacji krzyżowej. Do kategorii przenośnych urządzeń ładujących zaliczono nie tylko powerbanki, ale też przewodowe i indukcyjne ładowarki, a także kable ładujące.
Baseus jako jedyny zdołał zyskać ~25% udziałów w sprzedaży, podczas gdy producenci, którzy znaleźli się na kolejnych miejscach, tj. Hama, SBS, Anker i GreenCell, nie przekroczyli 15% udziałów w tym segmencie w 2024 roku. Przewaga marki Baseus jest zatem znacząca.
Jak twierdzi sam producent, nasi użytkownicy nie tylko wracają po więcej – polecają nas innym, dzięki czemu może pochwalić się pozycją lidera w Polsce.
Jakie powerbanki i ładowarki cieszą się największą popularnością wśród polskich klientów?
Najczęściej kupowanymi powerbankami w Polsce są te o pojemności 20000 mAh – stanowią one nawet 41% całości sprzedaży (według danych Allegro). Na drugim miejscu są banki energii o pojemności 10000 mAh (~31%), a podium zamykają modele zapewniające zapas energii na poziomie 30000 mAh (~12%).
Najpopularniejsze wśród klientów są czarne powerbanki z dwoma złączami. Mieszkańcy Polski coraz częściej kupują też ładowarki bezprzewodowe kompatybilne z MagSafe oraz zasilacze o zmniejszonej wadze i rozmiarach (rok do roku sprzedaż takich sprzętów wzrosła o 5% względem 2023 roku). Rośnie również popularność ładowarek o mocy 100 W i większej.
Według firmy Frost & Sullivan segment ten nie doszedł jeszcze do ściany. Wręcz przeciwnie – do 2030 roku jego wartość ma wzrosnąć do 39,25 miliona euro (z 23,2 miliona w 2023 roku).
Jeżeli szukacie akurat nowego banku energii, to na Tabletowo znajdziecie zestawienie powerbanków z wbudowanym przewodem oraz listę powerbanków, które można wziąć do samolotu.