Trwają coroczne targi IFA w Berlinie, na których producenci wszelkiej maści elektroniki prezentują swoje najnowsze sprzęty. Jedną z obecnych na targach marek jest znany i lubiany, duński producent słuchawek, czyli Jabra. Firma zaprezentowała właśnie dwa modele słuchawek true wireless dedykowane bardziej wymagającym użytkownikom – Elite 10 i Elite 8 Active. Warto przyjrzeć się im bliżej.
Specyfikacja i funkcje Jabra Elite 10
Na początek omówmy ten najbardziej wypasiony produkt z serii. Jabra Elite 10 to słuchawki dedykowane tym, którzy od słuchawek wymagają najwięcej. Mówi o tym już sama ich cena, choć o niej pozwolę sobie wspomnieć na samym końcu.
Na pierwszy rzut oka wygląd pchełek bardzo mocno przypomina to, co mogliśmy już zobaczyć we wcześniejszych, licznych modelach słuchawek Jabra. Zmianie uległ nieco ich sam kształt. Jak twierdzi producent, wykonano 62 tysiące skanów uszu, by uzyskać jak najbardziej ergonomiczną bryłę. Już poprzednie słuchawki firmy dawały wysoki komfort, zatem wierzę, że tak samo będzie i tym razem.
Jak przystało na flagowy model słuchawek true wireless, firma chwali się zaawansowanym mechanizmem redukcji hałasów Jabra Advanced ANC. Funkcja automatycznie dostosowuje natężenie izolacji w zależności od ilości niepożądanych dźwięków w naszym otoczeniu. Całość ma być dwa razy skuteczniejsza względem poprzednich modeli firmy.
Za wrażenia dźwiękowe odpowiadają tu pojedyncze, 10-milimetrowe przetworniki dynamiczne. Nowością jest wsparcie dla odtwarzania dźwięku przestrzennego Dolby Atmos z funkcją Dolby Head Tracking, czyli śledzeniem ruchów głowy. Producent zaimplementował tu także sześć mikrofonów, które mają czuwać nad wysoką jakością rozmów.
Zastosowane akumulatory pozwalają na 6 godzin ciągłej pracy z włączonym ANC i do 8 godzin, gdy redukcję hałasów wyłączymy. Etui ładujące zapewnia kolejne 21 godzin działania, łącznie do nawet 36 godzin, jeśli nie korzystamy z ANC. Sam futerał naładujemy poprzez USB-C oraz indukcyjnie.
Słuchawki łączą się z innymi urządzeniami za pośrednictwem interfejsu Bluetooth 5.3 z obsługą kodeków SBC i AAC oraz trybem multipoint, czyli możliwością łączenia z dwoma sprzętami jednocześnie. Nie zabrakło też wsparcia dla aplikacji mobilnej, która pozwala łatwo zarządzać ustawieniami słuchawek.
Jabra Elite 8, czyli „pancerne” słuchawki dla aktywnych
No dobra, z tą pancernością to może trochę przesadzam. Faktem jednak jest, że według producenta Elite 8 Active spełniają wymogi amerykańskiego standardu militarnego MIL-STD-810H. W teorii oznacza to, że są w stanie przetrwać upadek z wysokości 1 metra, wysoką wilgotność i zmiany temperatur. Przeszły też testy wodoodporności, w tym na słoną wodę. Ich odporność na wodę i pyły potwierdza norma IP68.
Nad wysoką jakością dźwięku czuwają tu mniejsze niż w modelu Elite 10 przetworniki o średnicy 6-milimetrów, a zamiast przestrzennego Dolby Atmos ze śledzeniem głowy, producent wspomina tu o Dolby Audio.
Nie zabrakło adaptacyjnego, hybrydowego ANC oraz trybu HearThrough, pozwalającego słyszeć otoczenie bez wyjmowania słuchawek z uszu. W tym modelu również pojawił się Bluetooth 5.3 z funkcją multipoint i sześć mikrofonów do rozmów i redukcji hałasów.
Ogniwa ulokowane w słuchawkach pozwalają na do 8 godzin słuchania muzyki, a wraz z etui ładującym czas ten ma wzrosnąć do 32 godzin. Tu także futerał oferuje możliwość ładowania indukcyjnego.
Cena i dostępność
Zarówno Jabra Elite 10, jak i Elite 8 Active mają być dostępne w wybranych sklepach w drugiej połowie września – konkretniejsza data niestety nie padła (aktualizacja: w Polsce od 15 września 2023 roku). Klienci chcący zakupić któryś z tych modeli muszą przygotować większą ilość gotówki.
Model Elite 10 dostępny będzie w trzech wariantach kolorystycznych: matowych kremowym i tytanowo-czarnym oraz błyszczącym czarnym w cenie 1199 złotych. Z kolei Elite 8 Active zostały wycenione na 949 złotych i pojawią się one w dwóch kolorach: granatowym i czarnym.