iRobot Roomba 205 Combo
iRobot Roomba 205 Combo (fot. iRobot)

Masz Roombę? Mamy złą i dobrą wiadomość

Jeden z najbardziej znanych i najstarszych producentów robotów sprzątających złożył wniosek o upadłość restrukturyzacyjną. Czy obecni użytkownicy mogą obawiać się, że ich Roomby przestaną sprzątać dom?

Nowy rozdział w historii iRobota

Producent popularnych robotów sprzątających Roomba, po 35 latach działalności, złożył wniosek o upadłość restrukturyzacyjną w ramach amerykańskiego postępowania Chapter 11. Problemy przedsiębiorstwa trwają już od kilku lat, jednak w 2022 roku pojawiło się światełko w tunelu, gdyż Amazon zaproponował przejęcie marki iRobot. Plany pokrzyżowały antymonopolowe organy regulacyjne, w tym Komisja Europejska, a po dwóch latach Amazon wycofał się z kolejnych prób przejęcia iRobota.

Producent robotów Roomba w ostatnich latach przeprowadził restrukturyzację, zredukował liczbę pracowników i wprowadził na rynek kolejne modele automatycznych odkurzaczy. Te całe starania na niewiele jednak się zdały, bo przychody – zamiast rosnąć – zmalały. W listopadzie 2025 roku odnotowaliśmy, że dyrektor generalny iRobot, Gary Cohen, podkreślił, iż przychody są znacznie niższe niż nasze wewnętrzne oczekiwania. Pojawiły się też liczne pytania o funkcjonalność obecnych robotów Roomba, jeśli firma zdecydowałaby się na ogłoszenie upadłości.

Teraz już oficjalnie wiadomo, że iRobot dotarł do nowego miejsca w swojej historii. Przedsiębiorstwo zawarło porozumienie i złożyło wniosek o upadłość, a markę przejmie Picea Robotics. Warto wspomnieć, że firma ta jest partnerem strategicznym iRobot od 2023 roku i pełni istotną rolę w programie naprawczym.

Z informacji przekazanych przez wieloletniego producenta robotów sprzątających wynika, że zawarta umowa, a wraz z nią transakcja otwiera drogę do zwiększenia stabilności finansowej, redukcji zadłużenia i wspierania dalszych innowacji w wiodącym portfolio iRobot w zakresie robotyki i inteligentnych urządzeń domowych.

Co z obecnymi użytkownikami robotów Roomba?

W praktyce przejęcie firmy iRobot przez Picea Robotics ma nie spowodować żadnych problemów w użytkowaniu odkurzaczy. Firma twierdzi, że będzie kontynuować swoją działalność w zwykłym trybie, bez przewidywanych zakłóceń w funkcjonowaniu aplikacji, programach dla klientów, partnerstwach globalnych, relacjach w łańcuchu dostaw ani w bieżącym wsparciu produktu.

Proces sądowej restrukturyzacji pre-packaged Chapter 11 ma pozwolić spółce na prowadzenie normalnej działalności. Ważną wiadomością jest również to, że Chapter 11 nie jest równoznaczny z likwidacją firmy lub wstrzymaniem jej działalności, a procesem przejściowym, podczas którego firma może wprowadzać usprawnienia.

Warto podkreślić, że procedura przejęcia i sama transakcja musi zostać jeszcze zatwierdzona przez sąd. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, iRobot pozostanie spółką prywatną w 100% przynależną do Picea Robotics.

Jak donosi Reuters, w 2024 roku iRobot osiągnął przychód w wysokości około 682 milionów dolarów, jednak firma ma obecnie sporą konkurencję m.in. z Chin. Przedsiębiorstwo odczuło również nowe cła na import z Wietnamu, które wprowadzono w USA.