Face ID
iPhone XR z modułem Face ID. (fot. Miłosz Lis / Tabletowo.pl)

Masz tego iPhone’a? Nie licz na aktualizację do iOS 26

Zmiana nazewnictwa nowych wersji systemów w ekosystemie Apple to niemałe zaskoczenie w 2025 roku. Okazuje się, że iOS 18 może być dla niektórych urządzeń ostatnią oficjalną wersją systemu.

iOS 26 zamiast iOS 19

Przypomnijmy małą „jabłkową bombę”, jaką udostępnił Bloomberg pod koniec maja. Według serwisu, Apple ma w tym roku skończyć z różnymi cyframi towarzyszącymi kolejnym wersjom systemu na swoich urządzeniach. Zamiast watchOS 12, macOS 16, iOS 19 czy visionOS 3, wszystkie numerki mają zostać wyrównane do jednej liczby. Będzie to przypominało metodę stosowaną przez branżę motoryzacyjną. W ten sposób wszystkie wymienione i niewymienione systemy otrzymają tą samą końcówkę – „26”. W przyszłym roku będzie to „27” i tak dalej.

Oficjalnie zaprezentowanie zmian odbędzie się w trakcie WWDC 2025, do którego zostało już tylko kilka dni. Internet nie lubi jednak, kiedy nic się nie dzieje i pojawiają się nowe zakulisowe informacje dotyczące na przykład tego, które modele iPhone’ów nie będą miały okazji przesiąść się na iOS 26.

Trzy iPhone’y bez nowego iOS-a

Według jednego z prywatnych profili na Twitterze/X, które w 2024 roku trafnie podało listę „emerytowanych smartfonów” Apple przed WWDC 2024, 9 czerwca dowiemy się, że iPhone XS, iPhone XS Max i iPhone XR nie otrzymają oficjalnej aktualizacji do iOS 26. Wszystkie wymienione modele mają natomiast otrzymywać poprawki zabezpieczeń jeszcze przez jakiś czas.

Apple iPhone XR
iPhone XR (fot. Miłosz Lis | Tabletowo.pl)

Choć informacja o zakończeniu wsparcia aktualizacjami systemu zawsze jest czymś nieprzyjemnym, to w przypadku trójki wymienionej powyżej moment zbliżał się nieubłagalnie – w końcu pierwszy iPhone „z iksem” wyszedł w 2017 roku, a pozostała trójka dołączyła do listy w 2018 roku. Oznacza to, że najstarsze modele XS i XR mają już siedem lat na karku. Wielu właścicieli smartfonów z Androidem chciałoby, aby ich ulubiony producent stosował tak długi okres wsparcia.

Trzeba jednak przyznać, że jeśli osoby wciąż korzystające z iPhone’ów serii XS czy XR będą chciały przesiąść się na najświeższy model, to czeka ich nie lada wybór – w końcu oprócz iPhone’a 16e, który trafił na rynek całkiem niedawno, w tym roku czeka nas jeszcze premiera serii 17 oraz iPhone’a 17 Air – łącznie do wyboru powinno być aż sześć modeli. Jest zatem spora szansa, że każdy znajdzie coś dla siebie.