Instagram (fot. Elenza Photography / Pixabay)

Instagram nie radzi sobie z językiem polskim. Nazwa nowej funkcji wprowadza w błąd

Instagram ogłosił wprowadzenie kilku nowości w aplikacji, jak i systemie filtrowania treści nieodpowiednich dla pewnych grup wiekowych. Część z nich jest już wdrażana.

Do trzech postów na górze siatki profilu

Instagram chce, by twórcy mieli większą elastyczność, jeśli chodzi o możliwości wyrażania siebie na swoich profilach. Serwis już teraz pod pewnym względem przypomina wirtualną wizytówkę dla fotografów i projektantów – niektórzy bardzo pieczołowicie układają posty w przyciągającą wzrok misterną siatkę najlepszych ujęć i kolaży. Teraz będzie można łatwiej określić się na Instagramie – za pomocą trzech publikacji „przyklejonych” u góry profilu.

Rozszerza to dotychczasową funkcję, która umożliwiała przypięcie do profilu dowolnego Stories. Warto zauważyć, że nie jest to oryginalny pomysł Instagrama. Podobna opcja działa już od dawna na TikToku. Najwyraźniej Meta lubi czerpać pomysły z tego popularnego serwisu.

Polska język trudna

Deweloperzy Meta testowali tę opcję już od kwietnia. Teraz przechodzi ona do oficjalnej aplikacji Instagrama. Dzięki niej wyróżnimy nie tylko zdjęcia, ale także wybrane rolki. Wystarczy spośród opcji pojawiających się po tapnięciu na symbol trzech kropek, wybrać polecenie „Przypnij do swojego profilu”.

Z niewiadomych przyczyn, w języku polskim opcję tę zatytułowano „Przejdź do swojego profilu” (przynajmniej na Androidzie), co nie ma większego sensu i wprowadza w błąd. Zapewne wkrótce jej treść zostanie poprawiona. Na iOS znajdujemy bardziej odpowiednie „Przypnij w profilu”.

Nowe funkcje filtrowania treści

Oprócz funkcjonalnej możliwości przypinania postów do profili, Instagram ogłosił nowe opcje selekcji treści pojawiających się w sekcji materiałów sponsorowanych. Jak wiadomo, praktycznie co czwarty post na głównym feedzie Instagrama jest reklamą. Dlatego też serwis przyłożył większą wagę do filtrowania tego typu zawartości.

Niebawem zwiększymy lub zmniejszymy poziom filtracji reklam pojawiających się na naszej stronie aktualności. Będziemy w stanie mocno ograniczyć sugestywne posty o charakterze erotycznym, nawiązujące do sprzedaży produktów CBD czy papierosów elektronicznych, a nawet tatuaży.

Oczywiście Instagram już do tej pory mocno profilował reklamy pod nasz gust – teraz po prostu odda nam nieco więcej narzędzi do tego, by mieć większy wpływ na to, co pokazuje nam algorytm.